- Wystarczy się porozumieć, rozdzielić wydatki i zadbać o opiekę - wyjaśnia pani dyrektor. Tak właśnie było w Golubiu-Dobrzyniu w minione wakacje. Trzy instytucje skrzyknęły się i wspólnie przygotowały półkolonie.
- U nas zawsze się coś dzieje. Także latem. Myślę, że wszyscy już o tym w mieście wiedzą. I pewnie dlatego z propozycją zorganizowania wspólnych zajęć dla dzieci zwrócił się do nas komisarz Zbigniew Blonkowski - mówi Barbara Wasiluk.
Dołączyła miejska komisja ds. rozwiązywania problemów alkoholowych. I tak grupa dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 18 lat ma co wspominać.
To były pożyteczne zajęcia, dzięki którym ich uczestnicy uczyli się bezpiecznych zachowań.
Dzielnicowa z komendy powiatowej policji Katarzyna Wilangowska i instruktor z biblioteki Ewa Kaźmierkiewicz poprzez rozmowy i zabawy uświadamiały dzieciom różnego rodzaju zagrożenia i jednocześnie podpowiadały, jak je ominąć. Zajęcia odbywały się także poza placówką. M.in. w powiatowej komendzie straży pożarnej, gdzie na fantomie młodzi mieszkańcy Golubia-Dobrzynia uczyli się podstaw udzielania pierwszej pomocy, reanimacji i postępowania z osobą nieprzytomną.
Policjanci pokazali im tresurę psów oraz omówili zasady poruszania się po drodze rowerem. Dodatkową atrakcją była możliwość przejazdu samochodem policyjnym i motorem oraz oglądanie symulowanej interwencji policyjnej. Podczas wyjazdu do gospodarstwa agroturystycznego w Płonku dzieci miały możliwość sprawdzenia znajomości przepisów ruchu drogowego w praktyce, jeżdżąc na kładach. W drodze powrotnej spotkały się z motocyklistami ze stowarzyszenia Stalowe Tłoki.
Na koniec organizatorzy bezpiecznych wakacji w Golubiu-Dobrzyniu zorganizowali dla dzieci i młodzieży wycieczkę do Wojewódzkiej Komendy Policji w Bydgoszczy.
To było niesamowite przeżycie, zwłaszcza dla młodszych, podejrzeć pracę policjantów "od kuchni". Obejrzeli komendę i zapoznali się ze specyfiką pracy poszczególnych wydziałów.
Największe wrażenie zrobiły na nich strzelnica i pracownia detektywistyczna. - To niewątpliwie hit wycieczki - śmieje się Barbara Wasiluk. Dzieciaki zobaczyły także, jak należy bronić się przed atakiem psa i porozmawiały o właściwym zachowaniu na trasie szkoła - dom.
- W trakcie zajęć dzieci rysowały kalendarz zagrożeń, które mogą na nie czyhać w poszczególnych miesiącach roku - wyjaśnia dyrektor biblioteki. - Teraz zamierzamy ich prace zeskanować i wydać w formie prawdziwego kalendarza. Postaram się o to.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem