Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. "Grand Prix Zamku Golubskiego 2010" w skokach przez przeszkody

MAP
Józia ma dopiero 13 lat, jej koń jest 3 lata starszy
Józia ma dopiero 13 lat, jej koń jest 3 lata starszy fot. nadesłane
W sobotę Józefina znowu była górą.

Mimo niesprzyjającej, deszczowej pogody sobotnie zawody hippiczne w skokach przez przeszkody "Grand Prix Zamku Golubskiego 2010" przebiegły pomyślnie.

Wystartowało prawie 60 jeźdźców. Zmagali się w czterech konkursach.

- Padało cały poranek, ze względu na rozmiękłe podłoże konie miały zdecydowanie trudniejsze zadanie - wyjaśnia Roman Borys, organizator imprezy. - Tak duże zwierzęta potrzebują stabilnego odskoku. Jednak jeźdźcy poradzili sobie dobrze.

W pierwszym, towarzyskim konkursie brali udział wszyscy chętni, w trzech kolejnych - zawodnicy z licencjami sportowymi. Uczestnicy przyjechali z terenu naszego województwa i kilku ościennych.

W finałowym konkursie z najwyższymi przeszkodami (120 m) zeszłoroczny sukces powtórzyła Józefina Siałkowska na 16-letnim koniu Cassino S.
Aż siedmiu zawodników pokonało trasę bezbłędnie, wśród nich znalazł się też olimpijczyk, jednak najlepszy czas miała właśnie 13-latka z Torunia.

Drugie miejsce zajął Tomasz Miskiewicz z Kwidzena na koniu Civis, a trzecie Jacek Kulpa z Włocławka na koniu Sylur.

Dla najlepszych organizatorzy - Oddział PTTK Zamek Golubski i Stajnia Nowogród - zapewnili puchary i atrakcyjne nagrody. Wstęp na imprezę był bezpłatny.

- Planujemy, że nasze zawody, tak jak dawniej, znów na stałe wpiszą się w kalendarz imprez na zamku - dodaje Roman Borys. - Przed laty Grand Prix towarzyszyło turniejowi rycerskiemu. Od dwóch lat jest samodzielną imprezą. Chcielibyśmy, żeby ten nieco inny rodzaj zawodów konnych niż turniejowe, odbywał się każdego roku dwa tygodnie po tamtej imprezie.

Hipodrom na zamku golubskim poszczycić się może bogatą historią.
Powstał na placu dawnej krzyżackiej twierdzy granicznej, przez wieki przechodził z rąk do rąk. Władali tam Krzyżacy, Polacy, Litwini, Francuzi, Niemcy, nawet Czesi.

Od lat 70-tych minionego wieku na placu zagościły konie. Rozgrywano tam turnieje rycerskie oraz zawody w skokach. Na zamek zjeżdżała śmietanka polskiego jeździectwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska