Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Norwescy wędrowcy szukają adwokata. Chcą wiedzieć, jak zginął ich osiołek

(AWE)
archiwum
Bez pełnomocnika nie możemy ruszyć w drogę - mówi Marianne Lovlie, która z Wernerem Fahrenholzem zatrzymała się w Golubiu-Dobrzyniu.

pomorska.pl/golubdobrzyn

Więcej informacji z Golubia-Dobrzynia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/golubdobrzyn

Małżeństwo szuka prawnika, który zna angielski lub niemiecki i mógłby zostać ich pełnomocnikiem. Wędrowcy chcą, by ktoś reprezentował ich w sprawie zastrzelenia osiołka.

- To była jasna noc, zwierzęta stały na środku polany, nie było drzew, w których cieniu mogłyby się schować - mówi Werner Fahrenholz. - Chcemy wiedzieć, jak można było pomylić osła z psem. Ale potrzebujemy kogoś, kto pomoże nam porozumieć się z prokuraturą i będzie mógł nas reprezentować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska