
Gergo Kocsis (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Węgier partnerował w środku młodemu Berońskiemu i zamiast pomagać doświadczeniem, zaprezentował się równie słabo. Tak, on też nie był w stanie wygrać walki o główkę z Flavio Paixao.

Ivi Lopez (Raków Częstochowa)
Skrzydłowy sprowadzony z Levante wszedł na boisko po przerwie i skutecznie hamował ofensywne zapędy Rakowa. Niepotrzebnie zwalniał akcję i popełniał proste błędy techniczne. Wyraźnie bez formy.

Kamil Biliński (Podbeskidzie Bielsko-Biała)
Atak Podbeskidzia w głównej mierze opiera się na 32-letnim napastnika. Ale skoro on jest kompletnie nieaktywny, to bramki dla bielszczan na pewno nie padną.

Jakov Puljić (Jagiellonia Białystok)
Chorwat zaliczył całkiem udane wejście w nowy sezon, ale o meczu z Zagłębiem Lubin będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Napastnik nie stworzył zagrożenia, a w rezultacie Jagiellonia przegrała na własnym terenie.