Dwaj młodzi ludzie urządzili strzelanie z wiatrówki do tarczy. W czasie strzelania zobaczyli dwie dziewczyny idące drogą.
Przemysław K., lat 19 zamiast do tarczy, zaczął strzelać do dziewcząt. Oddał dwa strzały w kierunku piętnastoletniej dziewczyny, Stefanii J. Jeden z nich trafił ją w plecy. Dziewczyna odczuła boleśnie uderzenie pocisku śrutowego, ale na szczęście nieć poważnego się nie stało. Doznała tylko otarcia naskórka.
- Zabezpieczyliśmy wiatrówkę, a strzelec trafił do naszego aresztu. Za strzelanie do ludzi grozi mu do trzech lat więzienia - mówi asp. szt. Lech Kamiński z brodnickiej policji.