Baza Przedsiębiorstwa Drogowo-Budowlanego przy ul. Długiej w Brodnicy. Na placu charakterystyczne hałdy kruszywa, różnego formatu i koloru. Jest bazaltowe, gabro - w kolorze zielonkawym, granitowe. Drobnoziarniste i grubsze, podkładowe. Wszystko z kopalni kruszywa na południu Polski, częściowo z Radzik Małych, z kopalni działdowskich.
Podjeżdżają samochody z asfaltem.Zaczyna się robić gorąco pod zbiornikami, taśmociągami, mieszalnią. Oczywiście, gorąco dla obserwującego pracę drogowych specjalistów z zewnątrz. I to przy upalnym dniu.
Codziennie kawałek drogi - po nich już tylko walec - gdyby śledzić uważnie gdzie jadą samochody zaopatrzone w masę bitumiczną, wyprodukowaną w bazie przy Długiej. Aktualnie poważny ślad brodnickiej firmy drogowej znajdziemy w Kurzętniku - wygrany przetarg na dużą robotę, jeszcze przed dożynkami. W perspektywie - przebudowa układu komunikacyjnego w Brodnicy, też po przetargu.
Drogowy sezon budowlany trwa od kwietnia do listopada. Okres pozornie uśpiony, gdy spada zatrudnienie z 70 do 35 osób, przeznaczony jest na konserwację maszyn. Dochodzą też nowe zadania, związane z zimowym utrzymaniem dróg. Na to też trzeba wygrać przetarg i czekać w gotowości. Najlepiej na... łagodną zimę.
