Nie byłoby tego typu konferencji w gminie Mogilno, gdyby nie piktogramy, które przez wiele lat pojawiały się w wylatowskich zbożach. Wydarzenia te wykorzystał Bolek Kula, który trzy lata temu po raz pierwszy zaprosił tutaj sympatyków zjawisk paranormalnych z całej Polski.
Ludzie, którzy biorą udział w tego typu konferencjach nie rozważają jednak tylko zagadnień związanych z kręgami zbożowymi. Dyskutują o UFO, o nieznanych energiach, duchach, o kontaktach z istotami pozaziemskimi oraz o różnych innych niewyjaśnionych zjawiskach. I tak było w miniony weekend w Gozdawie.
Krzysztof Jackowski, najsłynniejszy polski jasnowidz, jest częstym bohaterem artykułów w "Pomorskiej". To on już w 2007 roku przewidział kryzysy ekonomiczny, z którym obecnie zmaga się świat. Na spotkaniu w Gozdawie opowiadał o swojej niecodziennej pracy. Dzięki jego wizjom policja odnalazła kilkaset poszukiwanych osób. Nic więc dziwnego, że policjanci z Mogilna wykorzystali jego pobyt w Gozdawie i poprosili go o pomoc w odnalezieniu kilku zaginionych mieszkańców powiatu mogileńskiego.
Karmieni bzdurami
Jasnowidz dużo mówił również o codziennym życiu Polaków. Sugerował, byśmy mniej czasu spędzali przed telewizorem. - W mediach jest coraz mniej normalnych dyskusji o świecie, a coraz więcej papki o "Palikocie, który palił kota" lub o kłopotach Rokity. Sytuacja gospodarcza na świecie jest beznadziejna, a my jesteśmy karmieni bzdurami - mówił nawiązując do swoich czarnych wizji przyszłości prezentowanych w sylwestrowym wydaniu "Pomorskiej".
Pielęgnujcie Wylatowo
Będąc na "Aliens Integracja" nie mógł nie wspomnieć o wylatowskich piktogramach. - Nawet, jeśli kręgi w zbożu zrobił człowiek, a nie UFO, to Wylatowo znane jest właśnie dzięki piktogramom. Bez nich mało kto wiedziałby o tym miejscu. Powinniście to, co się tu działo, w jakiś sposób pielęgnować - mówił. Odradzał, by nieustannie rozpamiętywać fakt, że od kilku lat piktogramy w Wylatowie nie powstają. Zalecał, aby wykorzystać tamte wydarzenia do dyskusji na tematy, których nie da się w prosty sposób wyjaśnić. Tym samym pochwalił pomysł organizowania takich zjazdów jak ten w Gozdawie.