Tomasz Gollob zajął trzecie miejsce w Grand Prix Polski, dziewiątej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu, rozegranej na torze w Bydgoszczy. Polak w klasyfikacji generalnej nadal zajmuje 4. miejsce.
Polak do finału wygrał wszystkie wyścigi. W decydującym biegu przegrał jednak z Amerykaninem Gregiem Hancockiem i mistrzem świata, Duńczykiem Nicki Pedersenem. Czwarte miejsce zajął Brytyjczyk Scott Nicholls.
Gollobowi nie udało się zatem w 11 starcie w GP na torze w Bydgoszczy wygrać po raz siódmy.
W półfinale sobotnich zawodów odpadł jadący z "dziką kartą" Wiesław Jaguś. Po fazie zasadniczej odpadli Rune Holtai Krzysztof Kasprzak.
W klasyfikacji generalnej po dziewięciu eliminacjach na czele znajduje się Pedersen (151 pkt). 127 "oczek" ma Australijczyk Jason Crump. Na trzecim plasuje się Hancock (118 pkt), a na czwartym Gollob (116 pkt). Polak do Amerykanina odrobił, dzięki świetnej jeździe podczas całych zawodów, dwa punkty i do miejsca gwarantującego zdobycie brązowego medalu mistrzostw świata traci zaledwie dwa punkty. Do zakończenia zmagań pozostały jeszcze dwie eliminacje - we Włoszech i w Niemczech.