
Granie w piłkę i "pakowanie" na siłowni. To też robią więźniowie w Zakładach Karnych
Więźniowie „pakujący” ostro na siłowni na spacerniaku - to obrazek znany nam amerykańskich filmów o brutalnym życiu za kratami. W polskiej rzeczywistości jest podobnie, choć sport ma wpływać właśnie na łagodzenie traumy skazanych.
Zobaczcie w dalszej części galerii, jak wygląda "sportowe" życie więźniów w polskich Zakładach Karnych >>>

Granie w piłkę i "pakowanie" na siłowni. To też robią więźniowie w Zakładach Karnych
- Rzeczywiście wiele osób opiera swą wiedzę o życiu w więzieniu na podstawie amerykańskich filmów. Znajomi pytają mnie jak to jest u nas, podobnie czy inaczej? Cóż, my mamy salę do ćwiczeń wewnątrz budynku i każdy kto ma pozwolenie od lekarza może z niej korzystać - mówi mł. chor. Łukasz Lewandowski, wychowawca ds. kultury i oświaty w Zakładzie Karnym w Inowrocławiu. Jest także opiekunem Klubu Olimpijczyka „Paragraf”.
- Sport pozwala osadzonym oderwać się od więziennej codzienności - kontynuuje chorąży. - Daje im możliwość uwierzenia w siebie, nadzieję na to, że mogą coś w życiu zmienić. To daje im także nadzieję na lepsze życie po wyjściu na wolność.

Granie w piłkę i "pakowanie" na siłowni. To też robią więźniowie w Zakładach Karnych
Na terenie ZK w Inowrocławiu jest boisko podobne do popularnego „Orlika”, choć skromniejsze. Niemniej, z prawdziwego „Orlika” więźniowie także mogą korzystać - na terenie Szkoły Podstawowej nr 6, z którą ZK podpisał stosowaną umowę. W sezonie więźniowie (ci, którzy dobrze się sprawują) wychodzą na to boisko co środę. Pogoda sprzyja, więc niedługo wznowią na nim treningi.
- Czasem organizujemy mecze między osadzonymi a funkcjonariuszami, które zwykle wygrywają ci drudzy - przyznaje wychowawca. - Piłka nożna to u nas najbardziej popularny sport.

Granie w piłkę i "pakowanie" na siłowni. To też robią więźniowie w Zakładach Karnych
Skazani odbywający karu w Inowrocławiu mogliby także biegać, ale na razie chętnych nie ma. - Gdyby byli, pomyślelibyśmy o zorganizowaniu treningów - dodaje Łukasz Lewandowski.
Takie, właśnie biegowe treningi i zawody, odbywają się cyklicznie w Zakładzie Karnym w Grudziądzu. Organizuje je Klub Olimpijczyka „Herkules”.