Rewitalizacja może objąć maksymalnie 30 proc. obszaru gminy. Zadaniem radnych jest wskazanie najsłabszego. W Drzycimiu wytypowali Wery i Gródek.
Wery są słabe pod kątem gospodarczym, brakuje tam przedsiębiorców i miejsc pracy. Problemami są też brak kanalizacji i słaba komunikacja. Nie ma boiska, placu zabaw, domu kultury i szlaków turystycznych. Świetlica wiejska wymaga gruntownego remontu, a drogi modernizacji. Problemem są też słabe wyniki w nauce.
W Gródku podobnie - biznes kuleje, komunikacja także. Brakuje biblioteki, plaży i kempingu. Gimnazjum wymaga doposażenia, a drogi modernizacji. Społeczność starzeje się tu szybciej niż w innych sołectwach.
Rewitalizacja tych obszarów ma nastąpić siłami organizacji, które mogą występować o dofinansowanie pomysłów podnoszących jakość życia mieszkańców. Celem jest ożywienie społeczne oraz zmniejszenie ubóstwa i wzrost zatrudnienia.
Decyzja o wyborze sołectw przewidzianych do realizacji została poprzedzona raportem o sytuacji w całej gminie. Wynika z niego, że najwięcej bezrobotnych (10,59 proc.) zamieszkuje Wery, kolejne są Gacki (9,13 proc.), Biechówko (8,20 proc.), Krakówek (7,69 proc.) i Gródek (7,45 proc.). Bezrobocie jest jednym z najważniejszych powodów, dla których wrosła liczba osób korzystających z pomocy społecznej (o 11,45 proc.).
W gminie Drzycim mieszka więcej mężczyzn niż kobiet, co jest nietypowe dla powiatu i województwa. Na stu mężczyzn przypada 97 kobiet, podczas gdy w powiecie jest ich 103, a w województwie 106.
Gmina Drzycim ma powody do dumy, ponieważ jako jedna z niewielu może się szczycić czystą energią elektryczną. Pochodzi ona z elektrowni w Gródku i Żurze.