- Nie powinna - odpowiada Robert Dobrosielski, wicedyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w Bydgoszczy.
- Na bieżąco monitorujemy stan Wisły - dodaje Dobrosielski.
Obecnie stan Wisły wynosi 243 centymetry. O ostrzegawczym mówi się, gdy rzeka osiąga poziom 530 cm, a alarmowy to 650 cm.
- Na razie nie ma powodów do niepokoju - dodaje wicedyrektor. - Stan wałów przeciwpowodziowych też sprawdzamy. Nie tylko teraz, gdy mówi się głośno o podtopieniach i powodziach.
Ale na wszystko w centrum zarządzania kryzysowego są przygotowani. W magazynach samych worków jest 100 tysięcy. Są też folie i inne sprzęty.