https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Groził kobiecie w centrum Bydgoszczy. Straż miejska nie zareagowała

Joanna Pluta
Straż Miejska w Bydgoszczy
Straż Miejska w Bydgoszczy archiwum
- Poprosiłem funkcjonariuszki o pomoc. Odpowiedziały, że nie od tego są - opowiada oburzony świadek zajścia.

Wczoraj w południe przy ul. Długiej napadnięto kobietę. Świadkowie, którzy pomogli ofierze, twierdzą, że patrol straży miejskiej odmówił pomocy.
- Kilka minut po godz. 11.30 zadzwoniła do mnie pracownica jednego z punktów gastronomicznych przy ul. Długiej - opowiada świadek zajścia, który chce pozostać anonimowy.

Strażnicy miejscy "polują" na rowerzystów. Nawet zimą

- Powiedziała, że do lokalu wtargnął agresywny mężczyzna, który dwa dni wcześniej również sterroryzował obsługę baru. Teraz próbował ukraść kasetkę z pieniędzmi.

Świadek od razu wezwał firmę ochroniarską i pobiegł kobiecie na pomoc. Po drodze spotkał patrol straży miejskiej, ale gdy poprosił funkcjonariuszki o pomoc, te odmówiły.

Strazniczki powiedziały, że nie są od pomocy

- Powiedziały dosłownie, że nie są od tego - mówi zdenerwowany mężczyzna. - Zapytałem od czego są. Nie odpowiedziały, pojechały dalej.

Źle zaparkował. Strażnik rzucił go na siatkę i zakuł w kajdanki

Dwie wersje wydarzeń

Poprosiliśmy o komentarz Arkadiusza Bereszyńskiego, rzecznika straży miejskiej w Bydgoszczy: - Po pierwsze, z tego co wiem, to do niczego groźnego nie doszło, jedynie mogło dojść - stwierdził. - A po drugie, wersja wydarzeń, jaką przedstawiły strażniczki różni się znacznie od wersji świadka zdarzenia.

Rzecznik zapytany, w jaki sposób zatem sytuację opisały funkcjonariuszki, odpowiedział, że na razie nic więcej w tej sprawie nie może powiedzieć. Dodał jedynie, że te same strażniczki przed ponad miesiącem skutecznie obezwładniły przy ul. Cieszkowskiego mężczyznę, wymachującego nożem, więc na pewno nie odmówiłyby interwencji w podobnej sprawie.
Jak wynika z relacji świadka, na miejsce natychmiast przyjechali agenci jednej z firm ochroniarskich, jednak nie udało się zatrzymać nożownika.

Będzie dochodzenie

Świadek złożył w siedzibie straży miejskiej oficjalną skargę na funkcjonariuszki: - Przecież nie może być tak, że przedstawiciele służb, które powinny dbać o nasze bezpieczeństwo odmawiają udzielenia pomocy - komentuje zdenerwowany. - Okazuje się, że potrafią tylko zakładać blokady i wystawiać mandaty.

Bereszyński zapewnia, że sprawa będzie wyjaśniana: - Szczegółowego komentarza będę mógł udzielić po zakończeniu postępowania, czyli za 30 dni. Sprawa wymaga dokładnego zbadania.
Do tematu powrócimy.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 36

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

x
xyz
do GOŚĆ
1. te zdjęcia były zrobione ponad półtorej roku temu i była to WYSPA MŁYŃSKA! Jak można wrzucać stare zdjęcia i pisać takie kłamstwa, że to aktualne.2. skoro te strażniczki tam były w danym momencie, to oznacza tylko, że właśnie tam miały być, bo takie miały polecenie!!! jesli byś chodził przez 7 h w koło, to też byś usiadł na 5-10 min. 3. nie macie co robić i zajmujecie się tylko krytyką! 4. powyżej zostały opisane zasady dziełania sm i policji... ktoś normalny to zrozumie, ktoś kto ma klapki na oczach i jest niereformowalny niestety nie
D
Dell
DOBRE PYTANIE???TYLKO ODPOWIEDZI BRAK

Kiedy prosimy policję o interwencję w sprawie głośnej awantury wywołanej przez naćpanego i pijanego typa to przyjeżdżają po ok............90 minutach lub póżniej?! Oczywiście ćpun ucieka i nie ma po nim śladu. Jak długo jeszcze tak będzie?
t
trin
I na tym to własnie polega, odpowiadasz do komentarza osoby ktora stara sie wytłumaczyc na czym faktycznie polega praca strasznika miejskiego, przedstawia Ci fakty i nawet wystawiła link z tragiczna informacja o tym co sie w tej instytucji teraz dzieje zeby dac wam do zrozumiena zebyscie sobie odpuscili te głupie uwagi! a Ty tego nie widzisz!!! Kierujesz sie tylko komercja jaka powstała wokół tej instytucji i nawet nie próbujesz zrozumiec na czym faktycznie ta praca polega. Odniosłes sie do informacji dotyczacych wynagrodzenia itp... Szkoda tylko ze nie wspomniales o wyrazach współczucia zwiazanych ze smoercia jednego z funkcjonariuszy- wiec moze zastanow sie czy Ty jestes dobrym człowiekiem, odpowiednim do tego aby osadzac innych...
t
trin
jeśli mało 1400 to zawsze można zmienić prace na lepsza.Lub się uczyć i zostać np. menadżerem za 14 ts .zl.
a ograniczony jest ten kto pisze takie bzdury! bo jeśli tak to policjant może tez powiedzieć za 2.200 -tez pieprze narażać życie choć w porównaniu praca w policji czy straży pożarnej jest 1000% razy bardziej niebezpieczna niż leżakowanie na ławce w parku a w porywach wystawić kilka mandatów za złe parkowanie i pogonić babcie... doszło do absurdu , mało ze straż miejska nie spełnia pokładanych w niej oczekiwań społecznych i stała się antyspołeczna to jasne może jeszcze przywileje służb mundurowych i place po 4 ts. ŻENADA i głupota!Jedz do Niemiec zobaczysz kto pilnuje miasta i kto dba o lad... i choć jesteś polakiem a będziesz potrzebował pomocy zawsze ci pomogą z uśmiech będą życzyć miłego pobytu.
k
k
ROZWIAZAC ta idiotyczna instytucje!
p
postronny
Jak nie lubia tej roboty no won do sprzatania !
G
Gość
1) Pytacie dlaczego strażnicy nie reagują gdy ktoś z bronią napada na sklep, bank czy inne miejsce ... to wam odpowiem a jakie mają oni szanse w stosunku gość z nożem, pistoletem a oni z kajdankami i pałeczką? Oni też mają rodziny i chcą do nich wrócić po pracy. To Policja jest od przestępców a Straż ma na celu wyręczać ich pod względem wykroczeń. Oni nie mają takich uprawnień jak Policja - nie mogą zatrzymać sprawcy, mogą go ująć i przekazać POLICJI!
2) Dlaczego nie pracują w nocy, święta tak jak policja? ... Bo nie są na tych samych zasadach i nie idą na emeryturkę po 15 latach. Dodatkowo nie mają płaconych nocnych godzin.
Oni mają pilnować porządku a od bezpieczeństwa jest Policja... choć często wykonują podobne zadania. I dlatego Strażnik właśnie jest od tego aby zająć się źle zaparkowanym samochodem, wysypanymi śmiećmi, sprawdzeniem umowy na wywóz tych śmieci, sprawdzeniem czy pies był szczepiony ...itd. PO TO ABY POLICJANT W TYM CZASIE NIE ZAJMOWAŁ SIĘ TYMI RZECZAMI I STAŁ NA STRAŻY NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA.

hahaha dobre!
dlatego trzeba to rozwiązać lub przemianować ich na sprzątaczy lub porządkowych zatrudnionych jako parkingowy, sprzątacz ulic,dozorca. Straż miejska to nieporozumienie i instytucja nie przyjazna mieszkańcom w 100% żyjąca na koszt podatników. mieszkałem 3 lata w Holandii tam takich fikcji nie ma...jest policja i służby porządkowe miasta do sprzątania i zgłaszania policji wszelkich nieprawidłowości.TO CO JEST W POLSCE TO KPINA Z OBYWATELI KTÓRZY MAJA OTRZYMYWAĆ COŚ/KOGOŚ CO NIE SŁUŻY MIESZKAŃCOM A WRĘCZ UTRUDNIA FUNKCJONOWANIE.
B
Bydgoszczanin
1) Pytacie dlaczego strażnicy nie reagują gdy ktoś z bronią napada na sklep, bank czy inne miejsce ... to wam odpowiem a jakie mają oni szanse w stosunku gość z nożem, pistoletem a oni z kajdankami i pałeczką? Oni też mają rodziny i chcą do nich wrócić po pracy. To Policja jest od przestępców a Straż ma na celu wyręczać ich pod względem wykroczeń. Oni nie mają takich uprawnień jak Policja - nie mogą zatrzymać sprawcy, mogą go ująć i przekazać POLICJI!
2) Dlaczego nie pracują w nocy, święta tak jak policja? ... Bo nie są na tych samych zasadach i nie idą na emeryturkę po 15 latach. Dodatkowo nie mają płaconych nocnych godzin.
Oni mają pilnować porządku a od bezpieczeństwa jest Policja... choć często wykonują podobne zadania. I dlatego Strażnik właśnie jest od tego aby zająć się źle zaparkowanym samochodem, wysypanymi śmiećmi, sprawdzeniem umowy na wywóz tych śmieci, sprawdzeniem czy pies był szczepiony ...itd. PO TO ABY POLICJANT W TYM CZASIE NIE ZAJMOWAŁ SIĘ TYMI RZECZAMI I STAŁ NA STRAŻY NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA.

Człowieku co ty bredzisz?Kajdanki,pałeczka?A broń gazową i ostrą to kto ma ja?Chcą wrócić do domu!A kto nie chce?
Ilu ludzi ginie w pracy i w wypadkach?Mieli siedzieć w domu?Większej bredni nie czytałem.Pewnie pisał ją jeden
z tych obiboków!Robisz wyliczankę od czego jest strażnik i co należy do jego obowiązków! Jest jednak jedno "ale"
Chodzi o to że oni tego nie robią!!!Marzy ci się emerytura po 15 latach obijania się.Tu wylazło to, o co ci tak
naprawdę chodzi.Pracodawca zatrudniając pracownika wymaga od niego rzetelnej i uczciwej pracy.Jak mu się nie
podoba,może poszukać sobie innej.Nie rozumiem dlaczego ci tzw.strażnicy mieliby być traktowani inaczej?
Nikt ich nie zmusza a najbardziej my płacących im pensje,żeby tam pracowali.Powiem więcej!Na początku SM
robiła rzeczywiście to co powinna.Im więcej emerytów z policji i wojska zostało tam zatrudnionych,to woda
sodowa uderzyła im do głowy.Uprawnienia policyjne,praca stróża nocnego.To im się marzy!Trzeba zrobić referendum
w mieście i zlikwidować tego pasożyta żerującego na naszych podatkach.
i
i84
1) Pytacie dlaczego strażnicy nie reagują gdy ktoś z bronią napada na sklep, bank czy inne miejsce ... to wam odpowiem a jakie mają oni szanse w stosunku gość z nożem, pistoletem a oni z kajdankami i pałeczką? Oni też mają rodziny i chcą do nich wrócić po pracy. To Policja jest od przestępców a Straż ma na celu wyręczać ich pod względem wykroczeń. Oni nie mają takich uprawnień jak Policja - nie mogą zatrzymać sprawcy, mogą go ująć i przekazać POLICJI!
2) Dlaczego nie pracują w nocy, święta tak jak policja? ... Bo nie są na tych samych zasadach i nie idą na emeryturkę po 15 latach. Dodatkowo nie mają płaconych nocnych godzin.
Oni mają pilnować porządku a od bezpieczeństwa jest Policja... choć często wykonują podobne zadania. I dlatego Strażnik właśnie jest od tego aby zająć się źle zaparkowanym samochodem, wysypanymi śmiećmi, sprawdzeniem umowy na wywóz tych śmieci, sprawdzeniem czy pies był szczepiony ...itd. PO TO ABY POLICJANT W TYM CZASIE NIE ZAJMOWAŁ SIĘ TYMI RZECZAMI I STAŁ NA STRAŻY NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA.
E
EK
Niestety w Polsce zarówno policja jak i straz miejska są aparatem represji. Oni nie są po to żeby pomagać obywatelowi, oni sa po to żeby karac, karać i jeszcze raz karać, no i oczywiście zarabiać kasę dla skarbu państwa lub miasta. To jest chore w tym pięknym kraju nad Wisłą.
Ja od kilku lat mieszkam poza granicami i nie spotkałem sie tutaj ze strażą miejską, co oznacza, że najprawdopodobniej i w Polsce jest zbędna. Sprawami parkingowymi zajmują się służby miejskie.
Policja jest to po to żeby pomagać i bronić przed elementem przestępczym. Żaden polcjant nie stoi zaczajony za kioskiem czyhając na babcie, która nie zdążyła na zielonym. Prawie nie widać to policji na ulicach, ale jak sie coś dzieje to wyrastaja jak spod ziemi. Nagle robi się zamieszanie i złodziejaszek czeka już w kajdankach na przyjazd kibitki.
Zastanawia mnie bardzo co stoi na przeszkodzie, żeby i w Polsce tez tak było. Może ktoś zna odpowiedź ??

Jak się zmienią ludzie w Polsce to i postępowanie służb się zmieni. W innych krajach ludzie przestrzegają przepisów a u nas każdy robi co chce!
A co do tego że nie spotkałeś się ze Strażą: ale za to ze służbami miejskimi. A powiedz mi czym to się różni nazwą?
j
jozek
Panie BERESZYŃSKI 30 dni to jest kpina.Jako pośredni płatnik na wasze zatrudnienie,żądam bezwłocznego wyjaśnienia tej sprawy.Przeciąganie terminu kładzie się cienie na waszej działalności.Jesteście nie tylko od wystawiania mandatów(często zbyt gorliwie ),ale także od pomocy w różnych przypadkach.Jak pan chce udowodnić kto ma rację po 30 dniach ? Takie sprawy załatwia się od ręki ! Podejrzewam,że na pana miejsce znalazło by się dużo chętnych.Trzeba tylko trochę wyrozumiałości i chęci do swoich obowiązków.
M
Mecenas
Bylo o tym wszystkim w RMF FM to jest fakt w Bydgoszczy szkoleniem aplikantow zajmuje sie wariat zboczeniec i psychopata taki adwokat zamiast w kryminale ma miejsce w komisji na uczelni Slawomir Maciejewski na ulicy przed swoja kancelaria na Nowym Rynku 5 pobil do nieprzytomnosci klientke zaraz potem sprzedal dom na Osowej Gorze a sam zamknal sie w szpitalu psychiatrycznym gdzie udawal niepoczytalnosc Jest wariatem psychopata i zboczencem zostal wkluczony z zespolu adwokackiego ale wariat sie wyleczyl caly czas prowadzi kancelarie na Nowym Rynku 5 i moze dalej rozbijac klientkom nosy bo wariat moze juz zupelnie wszystko nawet byc dalej adwokatem ta kobieta musiala wyprowadzic sie z Bydgoszczy

o przepraszam , a dlaczego wariat, psychopata, zwyrodnialec czy inny zboczeniec nie miałby być adwokatem ? Przeciwnie POWINIEN.
P
POPieramPO
Straż miejska jest od tego by mandatami zasilać budżet miasta, a nie od pomagania. Od pomagania jest Owsiak i Armia Zbawienia. Brawo strażniczki, słusznie nie traciły czsu na bsdury tylko pojechał wystawić mandaty babkom moherowym handlującym pietruszką.
w
wariat w kancelari
Bylo o tym wszystkim w RMF FM to jest fakt w Bydgoszczy szkoleniem aplikantow zajmuje sie wariat zboczeniec i psychopata taki adwokat zamiast w kryminale ma miejsce w komisji na uczelni Slawomir Maciejewski na ulicy przed swoja kancelaria na Nowym Rynku 5 pobil do nieprzytomnosci klientke zaraz potem sprzedal dom na Osowej Gorze a sam zamknal sie w szpitalu psychiatrycznym gdzie udawal niepoczytalnosc Jest wariatem psychopata i zboczencem zostal wkluczony z zespolu adwokackiego ale wariat sie wyleczyl caly czas prowadzi kancelarie na Nowym Rynku 5 i moze dalej rozbijac klientkom nosy bo wariat moze juz zupelnie wszystko nawet byc dalej adwokatem ta kobieta musiala wyprowadzic sie z Bydgoszczy
p
piotr
rozwiązac to czarne dziadostwo i do łopaty
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska