
Groził siekierą sekretarce prezydenta Grudziądza. Jest opinia biegłych

Podaj powód zgłoszenia
Pani Aleksandro Pasis, czy on na pewno "wtargnął" do tego sekretariatu? Zna Pani znaczenie słowa "wtargnął"? Wyłamał drzwi?, ktoś go powstrzymywał (choćby śmieszna Straż Miejska)? etc. Czy on przede wszystkim był w stanie wtargnąć? Ledwo trzymał się na nogach i siekiery nie miał siły utrzymać.
Odrobinę obiektywizmu i profesjonalizmu proszę!
On jeszcze siedzi ten pijak
Może tym razem Całkiem Nadzwyczajna Kasta okaże miłosierdzie i wypuści sprawcę, w końcu nic złego nie zrobił. Troszkę się napił i ułańska fantazja mu odbiła. W odróżnieniu od kasty nie ukradł staruszce 50 zł, nie ukradł elementów wiertarki ani pendrajwów z marketu, nie jechał po pijaku jak żona Kalisza oraz z niedozwoloną prędkością jak Juszczyszyn i paru innych prokuratorów lub sędziów... Mandat za zakłócanie porządku publicznego - 100 zł max i wystarczy. A może pouczenie, bo roztargniony był.