Dziewczyna ponad 20 razy posłużyła się danymi swojej koleżanki. Jej zachowanie oceni sąd rodzinny.
Młoda grudziądzanka na gapę jeździła autobusami i tramwajami od kilku miesięcy. Głównie, gdy uciekała z domu. Podczas kontroli podawała dane swojej koleżanki. Znała nawet nazwisko panieńskie jej matki.
- Zachowywała się nerwowo i przyznała się kontrolerowi, że podaje fałszywe nazwisko - informuje Marzena Solochewicz - Kostrzewska, rzeczniczka prasowa grudziądzkiej policji. - O sprawie została powiadomiona policja. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznała się do wszystkiego. Nie miała żadnych skrupułów.