Za posiadanie narkotyków dwóch grudziądzan 3 najbliższe lata może spędzić za kratkami.
Zaczęło się tak: z nocy z wtorku na środę policjanci zauważyli czterech mężczyzn idących ulicą Sienkiewicza z kanistrem. Jak tłumaczyli policjantom, w samochodzie zabrakło im benzyny.
Mundurowi postanowili jednak przeszukać grudziądzan. I słusznie, bo jeden z nich w kieszeni miał woreczek z białym proszkiem.
- Wstępne badanie wykazało, że jest to amfetamina - tłumaczy Marzena Solochewicz- Kostrzewska, rzeczniczka prasowa grudziądzkiej policji.
Jeszcze jeden woreczek z "amfą" funkcjonariusze znaleźli w schowku samochodu, którym poruszali się mężczyźni.