Chodzi o działkę przy ulicy Marcinkowskiego i stojący na niej budynek: z czerwonej cegły, trzy kondygnacje plus piwnica - w sumie prawie 600 m kw. powierzchni użytkowej.
Caritas prowadzi tam m.in. Środowiskowy Dom Samopomocy dla osób z zaburzeniami psychicznymi, świetlicę oraz wypożyczalnię sprzętu ortopedycznego.
Kamienica należy do miasta, ale organizacja charytatywna może z niej bezpłatnie korzystać do 2019 roku.
- Zainwestowaliśmy w ten budynek już około 550 tys. zł. Z różnych źródeł - mówi ks. Marek Borzyszkowski, dyrektor Caritasu.
Zapowiada, że w nieruchomość, żeby mogła służyć większej liczbie potrzebujących, należy włożyć kolejne pieniądze.
- Gdyby budynek należał do nas, byłoby je łatwiej pozyskiwać - dodaje ks. Borzyszkowski. Dlatego złożył w Ratuszu wniosek o sprzedanie nieruchomości Caritasowi. Z 99 proc. bonifikatą. - Nie pamiętam, kto zaproponował tę stawkę, czy przedstawiciele urzędu, czy ja - twierdzi szef Caritasu.
Urzędnicy przygotowali uchwałę, która ma dać włodarzom miasta prawo sprzedaży budynku za 1 proc. wartości.
Parafie kupują drożej
W uzasadnieniu do dokumentu podkreślono, że miasto sprzedawało już wcześniej nieruchomości na rzecz dwóch miejscowych parafii.
W tych przypadkach obowiązywała jednak 50 proc. bonifikata. - My otrzymaliśmy większą, bo jesteśmy organizacją pożytku publicznego - dodaje dyrektor katolickiej organizacji.
Gdyby rabat wynosił 50 proc., to ksiądz kupiłby tę nieruchomość? - A za co? - odpowiada ks. Borzyszkowski.
To właśnie od nich zależy, czy włodarze miasta dostaną zielone światło na "promocyjną" sprzedaż nieruchomości. Głosowanie na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej.
- Caritas w budynku przy ulicy Marcinkowskiego robi dużo dobrego dla grudziądzan, ale nie potrzebuje go na własność. Dlatego uważam, że powinien zostać utrzymany dotychczasowy stan rzeczy - mówi Łukasz Mizera, radny niezrzeszony.
Co ciekawe, podobne zdanie w tej sprawie ma Tomasz Smolarek z klubu radnych Platformy Obywatelskiej: - Z całym szacunkiem, ale w obecnej sytuacji, miasta nie stać na to, aby sprzedawać firmie Caritas nieruchomość w tak promocyjnej cenie.
Maciej Glamowski, także radny PO nie ma wątpliwości: - Caritas robi dużo dobrego. Jeśli zostanie właścicielem, będzie mu łatwiej pozyskiwać pieniądze. Zagłosuję za udzieleniem bonifikaty - zapowiada.