https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz: Dogaszanie pożaru stogów OPEC-u trwało całą sobotnio-niedzielną noc

(dx)
Na miejscu akcji Marcin Janc i Michał Kawski, strażacy z OSP Rogóźno
Na miejscu akcji Marcin Janc i Michał Kawski, strażacy z OSP Rogóźno Piotr Bilski
Kilkanaście jednostek straży pożarnej walczyło w sobotę z pożarem bali słomy składowanej przez OPEC, przy ul. Lipowej. Przyczyna wybuchu pożaru to podpalenie.

www.pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Wezwanie do pożaru strażacy otrzymali o godzinie 14.20. Ogień trawiący cztery stogi suchej słomy gasiło 10 jednostek straży pożarnej zawodowej i ochotników z powiatu. Silny wiatr skutecznie udaremniał akcję, więc podjęto decyzję o zaprzestaniu gaszenia i skupieniu się na "obronie" przed ogniem sąsiednich stogów.

Dogaszane stogów trwało jeszcze o godz. 21.30. Jak mówili strażacy, akcja zapewne trwać będzie do niedzielnego ranka.

Na miejscu pracują strażacy z Grudziądza oraz z jednostek OSP Wielki Wełcz, Radzyń Chełmiński i Rogóźno.

Właścicielem płonących stogów siana jest grudziądzki OPEC. Straty wstępnie szacuje się na ponad 100 tysięcy złotych.

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
A```
To jest naprawdę nie najlepszy pomysł, te stogi tak blisko budynków mieszkalnych. SZOK
z
zes
Ciekawe po którym pożarze ktoś wyciągnie wnioski ? Po piątym ,dziesiątym ?
[/quot
no i nic kto poniósl odpowiedzialność?-Tołkacz czy jego "Ekipa" dziś znowu pchają się do władzy....
~max~
Ciekawe po którym pożarze ktoś wyciągnie wnioski ? Po piątym ,dziesiątym ?
r
ron
W dniu 20.04.2010 o 11:36, Gość napisał:

A czy te stogi były ubezpieczone ? kto ponosi straty ? Skoro tyle razy się paliły to może są efekty zysku tytułem odszkodowania i tak będzie każdego roku


Stogi są własnością OPEC Bio ,firmy którą chyba stać na profesjonalna ochronę .
G
Gość
A czy te stogi były ubezpieczone ? kto ponosi straty ? Skoro tyle razy się paliły to może są efekty zysku tytułem odszkodowania i tak będzie każdego roku
r
ron
W dniu 20.04.2010 o 10:38, ~Zygmunt~ napisał:

Od znajomego strażaka dowiedziałem się, że stróż ,który pilnował stogów był kompletnie pijany. Czy to prawda?


Taka jest skuteczność dziadków zatrudnionych przy pilnowaniu . Pracują za trzy złote bo są emerytami lub rencistami . Nie mają ani zdrowia ani motywacji . Efekt ? Trzeci lub czwarty pożar stogów i straty rzędu kilkuset tysięcy złotych . Recepta ? Zatrudnić pracowników ochrony z licencjami i ważnymi badaniami .
w
wir
Przechodziłem tam przed 14 i szedłem pierwszy raz lipową do rodziny,pierwsze co mi się nasunęło,jak zobaczyłem te jeszcze nie palące się stogi to,to że ludzka oszczędność nie zna granic,jak można nie ogrodzić terenu ze słomą ?? a co najlepsze to wiedziałem że ktoś to podpali prędzej czy później,ale nie wiedziałem że jak będę wracał to właśnie to się stanie wykrakałem,niestety.
~Zygmunt~
Od znajomego strażaka dowiedziałem się, że stróż ,który pilnował stogów był kompletnie pijany. Czy to prawda?
s
sett
W koncu sloma czy siano? kto to napisal? Roman?
~Grudziądzanin~
jeszcze się palą
G
Gość
Tak naprawde nie powinno sie gasic stogow, poniewaz sloma i tak juz nie bedzie do niczego uzyta, mozna lac na to wodę tonami, ona splywa po slomie nie gaszac jej. Pozostaje kontrolowane wypalenie i juz, dym z takiego materialu nie jest toksyczny.

A co straz moze zrobic w sprawie stogow? Nie moze zabronic ich ustawieniu na polach, za to napewno zajmuje sie zabezpieczeniem ppoz takiego terenu - odpowiednie ustawienie, odleglosci, zaopatrzenie wodne.
G
Gość
Jeszcze trwa dogaszanie pożaru. Dymy nad osiedlem też jeszcze są widoczne.
G
Gość
W dniu 17.04.2010 o 23:05, mm napisał:

Co za idiota wymyslil te stogi na Lipowej oraz sposób wykorzystania slomy jako opal. Estetyka terenu tragiczna, rozwój plesni, mniej próchnicy w glebie- tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Zagrożenie dla pobliskich domów przez częste pożary, czarne chmury jak po wybuchu wulkanu, zapach spalenizny, zgnilizny, rozwój pleśni, zagrożenie ze strony gryzoni. Jest tam siedlisko szczurów . Protesty mieszkańców nie przyniosły żadnego rezultatu. Kiedy znikną te ohydne stogi.
g
gotu
W dniu 18.04.2010 o 11:33, Gość napisał:

TYle setek tysięcy złotych lezy samo sobie...wystarczy rzucić papirosa i starty są mega olbrzymieCzy cięzko tam postawić ogrodzenie?


Własnie.Straż Pożarna juz wiele razy gasiła te stogi i wreszcie mogłaby coś z tym zrobic. Nie szkoda im swojej pracy i paliwa do samochodów? Przeciez za jakiś czas znów to spłonie. Co strażacy robią aby było bepiecznie ?
~ktoś~
wg. mnie nudziło się chyba tamtejszej ludności "tubylczej", zapewne huligaństwo z okolic (a jest ich tam bardzo dużo) lub jakieś nieprzypilnowane gówniarze podpalili dla zabawy stogi. Jestem tego pewien, ostatni raz w zeszłym roku też jakiś gnojek z okolicy podpalił stogi. Ach te nasze grudziądzkie menelstwo ... Przepraszam za słowa, ale tego nie można inaczej wyrazić. Brak słów inteligentnych na taką bandę pasożytów społeczeństwa.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska