Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

Kolosalna awaria sieci energetycznej miała miejsce w sobotę, 19 lutego podczas przechodzącej nad całym Grudziądzem i powiatem, a także i krajem, potężnej wichury. Mnóstwo gospodarstw zostało odciętych od prądu. W zdecydowanej większości energię przywrócono jeszcze w sobotę w godzinach popołudniowych bądź wieczornych.
Karol Piernicki, rzecznik prezydenta Grudziądza opierając się o komunikat z Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego poinformował, że prąd w 100 proc. w całym Grudziądzu przywrócono w sobotę ok. godz. 20. Tymczasem do naszej redakcji w niedzielę i poniedziałek (20 i 21 lutego) telefonowali zaniepokojeni i zdenerwowani mieszkańcy niektórych dzielnic Grudziądza i Gminy Grudziądz, którzy nadal są bez prądu!
Mieszkańcy: - Mamy małe dzieci. W kamienicy mieszkają seniorzy. Jak długo jeszcze mamy wytrzymać?
- Nie możemy ani nic przygotować do jedzenia, nie działają sprzęty. Z małymi dziećmi siedzimy bez prądu trzeci dzień. Seniorom też ciężko przetrwać. Najgorsze jest to, że jesteśmy wciąż zbywani przez dostawcę energii. Podają kolejne godziny podłączenia kamienicy do prądu, ale co go nie ma, to nie ma! - mówią lokatorzy z ul. Narutowicza 27 w Grudziądzu. - Jak długo jeszcze?! Prosimy o interwencję.
- Małe dziecko mamy, a siedzimy już trzeci dzień bez prądu! - alarmuje pani Aneta z Wielkiego Wełcza.
- Dodzwonić się na Pogotowie Energetyczna graniczy z cudem...Znajoma wraz z chorymi dziećmi zmuszona była jechać do rodziców bo jak leczyć dzieci w domu gdy zimno i prądu brak, a dzieci potrzebują inhalacji trzy razy dziennie. Czy tutaj musi dojść do jakiejś tragedii, by usunięto awarie? - denerwują się mieszkańcy.
- Bardzo proszę o pomoc, bo w Tuszewie na Łużyckiej od soboty nie mamy prądu a przy okazji nie mam wody. Problem zgłosiłam do Energi, ale o rozmowę telefoniczną trudno! W ogóle nie idzie się połączyć - alarmuje mieszkanka Tuszewa. - Wody nie mam, bo mam własne ujęcie. Jeśli brak prądu to i wody.
Energa - Operator: W rejonie Grudziądza bez zasilania jest ok. 180 odbiorców
Z samego rana, nasza redakcja podjęła interwencję. Co się okazuje? - Nasze ekipy elektromonterskie pracują w terenie codziennie od wczesnego rana do późnych godzin nocnych usuwając awarie. Dzisiaj na godzinę 12:30 w Kujawsko-Pomorskiem liczba niezasilonych odbiorców wynosiła ok. 550, a w regionie Grudziądza blisko 180 - podaje Paweł Janiak, główny specjalista ds. komunikacji Energa - Operator. I tłumaczy: - W pierwszej kolejności usuwane są awarie na liniach energetycznych wysokiego i średniego napięcia, bo bez ich poprawnego funkcjonowania niemożliwe jest prawidłowe funkcjonowanie linii niskiego napięcia, które dostarczają energię elektryczną bezpośrednio do naszych odbiorców.
Jak podkreśla Paweł Janiak z Energa - Operator ze względu na panujące wciąż bardzo niekorzystne warunki pogodowe jest jeszcze za wcześnie, żeby określić dokładnie czas przywrócenia zasilania u wszystkich odbiorców. - Rozumiemy, że tak długi czas bez prądu utrudnia normalne funkcjonowanie naszym odbiorcom, dlatego dokładamy wszelkich starań, żeby przywrócić im jak najszybciej zasilanie - zapewnia Paweł Janiak.
Z danych Energa - Operator wynika, że od soboty (19 lutego) w całym Energa-Operator trwa stan awarii masowych. W szczytowym momencie na terenie działania całej spółki 350 tys. odbiorców było pozbawionych zasilania. W tej chwili na poniedziałek, 21 lutego na godz. 12:30 było ich 15 tys.