https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Kierowca "malucha" wymusił pierwszeństwo, citroen do kasacji; są ranni [więcej informacji]

(marz)
fot. Piotr Bilski
Trzynastego i piątek - ten dzień okazał się bardzo pechowy dla kierowców citorena i malucha, które zderzyły się na ul. Hallera.

pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

Starszy pan, kierujący fiatem 126 p, nie zachował ostrożności, wyjeżdżając z ul. Solidarności koło Carrefoura na ulicę Hallera. Wymusił pierwszeństwo przejazdu na kierowcy citroena Piotrze R., który wracał z córeczką z przedszkola.

Piotr P. jechał prosto, bezpiecznie, ulicą Hallera na Lotnisko. Nagle uderzył w fiata 126 p, który niespodziewanie "wyskoczył" z ul. Solidarności.

- Całe szczęście, że jechałem wolno, bo skutki zderzenia z "maluchem" byłyby jeszcze gorsze - wspomina Piotr R., który wraz z córką wyszedł z wypadku cało. Jedynie jego citroen jest do kasacji.
Kierowca "malucha" zakleszczony, utknął w kabinie i musieli go wydobyć strażacy. Jadąca z nim kobieta bardzo ucierpiała. Ma złamany obojczyk, stłuczoną głowę. Oboje przewiezieni zostali do szpitala.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~marcin~
DO kasacji maluch czy cytryna na zdjęciu widać iż fiacik jest bardziej zniszczony niż ta cytrynka , ale od wieków wiadomo że francuzy robią miękkie auta i z rodzimą produkcją nie mają szans.
a
ala
ale w którym sasmochodzie citroenie czy maluchu
m
madzi
O boże moj wojek i moja ciocia!!!!!!!!!1
:)
Pan Piotr P. Piotr R. a moze Piotr Ą??
niech ktos poprawia Wasze bledy, bo piszecie na kolanie chyba te wasze wiadomosci:/
m
mieszkanic
moze czas pomyslec nad jakims rozwiązaniem w tamtym miejscu poniewaz jest tam bardzo niebezpiecznie .
k
ken
i pomyśleć co by było gdyby citroen poszedł na czołówkę z maluchem,citroen nie miałby najmniejszych szans
m
mela
właściciel samochodu mówi, że citroen jest do kasacji rzeczywiście
p
pejo
w citorenie pekła miska olejowa, caly olej sie wylal i inne elementy popękały z tego auta nic już nie będzie to prawda
k
kamil
no teraz po korekcie pierwszej informacji - jest git wszystko jasne i zrozumiałe
G
GF
Chyba ktoś tu nieźle popił - do kasacji jest co najwyżej maluch, citroen został ledwie draśnięty. Zresztą w Polsce nie istnieje pojęcie "samochód do kasacji" - każdego trupa można wyremontować, zawsze znajdzie się frajer, który go kupi (nówka-nieśmigana, 100% bezwypadek). Mój znajomy handlarz wciska takie "strucle" redaktorom z gazet :-)
r
robertmalinowski.pl
Ja mam takie spostrzeżenie. Jak mogło spowodować to utrudnienia na Halera i Jana Pawła jednocześnie skoro Jana Pawła to średnicówka która jednak jest sporo oddalona od Halera? Czegoś tu nie rozumiem
r
ryś
znam przebieg wypadku, tekst pisał analfabeta z tekstu nie wynika że była wina kierowcy malucha , a była ewidentnie bo starszy pan fiata wymusił pierszeństwo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska