Kobiety, matki dwójki dzieci, poszukiwali jej najbliżsi oraz 40 policjantów i strażników miejskich. Przez kilka godzin funkcjonariusze z psem tropiącym przeczesywali lasy i stoki nadwiślańskie.
Akcja poszukiwawcza była zakrojona na tak szeroką skalę ponieważ kobieta z mieszkania wyszła nagle. A potem nie dawała znaku życia.
Około godz. 16.00 zaginięcie 31-latki jej mąż zgłosił w komendzie policji.
Przeczytaj również: Gdzie jest Karolina? Wyszła do szkoły, ale tam nie dotarła
- Kobietę, około godz. 20.30 odnaleźli funkcjonariusze na Starym Mieście - mówi nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji. - Nie znamy jeszcze przyczyn, z jakich postanowiła wyjść z domu. Najważniejsze, że jest cała i zdrowa.
Czytaj e-wydanie »