Policjanci zebrali się w Ratuszu, w sali, w której obradują radni miejscy. Awansowanych na wyższe stanowiska zostało w sumie 50 mundurowych. Trzech z nich odebrało odznaczenia za długoletnią służbę. Złote medale otrzymali: Andrzej Kamiński, sierżant oraz Edward Stępień, pracownik cywilny komendy grudziądzkiej policji. Srebrny odebrał zaś Krzysztof Krawczyk, młodszy aspirant.
Brązową odznaką "Zasłużony policjant" uhonorowany został z kolei Sławomir Romanowski, który w policji pracuje 18 lat. Na co dzień dba o bezpieczeństwo wypoczywających nad Jeziorem Rudnickim. Jak mówi, odznaczenia się nie spodziewał.
- Pracujemy z dnia na dzień i rzadko myślimy o nagrodach albo odznakach. Zależy nam raczej, żeby ludzie czuli się bezpieczni. Największe zadowolenie zaś sprawia nam, że udało się kogoś uratować - mówił Sławomir Romanowski, który w swej karierze pomógł wielu potrzebującym.
- Kilka lat temu nawałnica przewróciła pływającą po Rudniku łódkę. Mężczyzna, który z niej wypadł długo przebywał pod wodą. Kiedy go znaleźliśmy był nieprzytomny. Dzięki Bogu udało się go uratować - wspominał zasłużony policjant.
Podobnych historii jest tyle, ilu policjantów. Każdy z nich ma swoje sukcesy, ale też porażki, o których wolałby zapomnieć. Jednak wczoraj, jak przystało na obchody święta mówiono raczej o tych dobrych stronach służby.
Uroczystość zakłóciła nieco wymiana zdań, do której doszło między Marzenną Drab i Januszem Dzięciołem, posłami.
- Idą ciężkie czasy dla policji. Rząd nowelizując budżet państwa obciął bowiem środki. A bezpieczeństwo ludzi powinno być przecież najważniejsze - twierdziła posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
- Nie słuchajcie poseł Drab. Nie zwracajcie uwagi na postulaty i priorytety polityczne. Pieniędzy dla policji nie zabraknie - zapewniał Janusz Dzięcioł, parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej. Posłów starał się godzić Prezydent Robert Malinowski, który zapewnił że policjanci zawsze mogą liczyć na samorząd.
- W tym roku na dodatkowe patrole i doposażenie mundurowych przeznaczyliśmy 200 tysięcy złotych- podkreślał Robert Malinowski