Ustaleniem wynagrodzenia prezydenta na nową kadencję miasta zajęli się radni podczas dzisiejszej (środa) sesji samorządu. Przedstawiony im pod głosowanie projekt nie przewidywał zmian, czyli proponował pensję na poziomie ponad 12,8 tys. zł.
A w stolicy województwa obniżają
- Prezydent Konstanty Dombrowicz zarabiał 12,4 tys. zł miesięcznie i był jednym z najlepiej zarabiających prezydentów w Polsce. Dziś jednak radni Bydgoszczy głosują nad zmniejszeniem pensji nowemu prezydentowi o 488 zł miesięcznie. Prezydent Grudziądza będzie natomiast zarabiał 12,8 tys. zł. Czy nie powinniśmy się zastanowić, czy nie pójść podobną drogą? - mówił Sławomir Szymański, przewodniczący klubu radnych PiS.
Radny Paweł Kapusta (PO), do niedawna asystent prezydenta Grudziądza, przypominał, że to mieszkańcy dobrze ocenili pracę Roberta Malinowskiego, który w wyborach osiągnął rewelacyjny wynik.
- Zgadzam się z radnym Kapustą. To mieszkańcy ocenili pracę prezydenta. Nie widzę nic złego w pozostawieniu jego wynagrodzenia w dotychczasowej wysokości - przytakiwał radny Łukasz Mizera z SLD.
A zadłużenie miasta?
- Wyborczy wynik obliguje nas do kontynuacji wysokości wynagrodzenia prezydenta, ale czy - w kontekście zadłużenia miasta, spodziewanych cięć budżetowych - podatnicy upoważniają nas do utrzymywania wysokich wynagrodzeń na stanowiskach urzędniczych? - zastanawiał się Krzysztof Kosiński z PiS.
Łukasz Mizera uznał takie głosy za hipokryzję. - Na początku kadencji wnioskowałem o powołanie komisji, która zajęłaby się urzeczywistnieniem wysokości diet osób pełniących funkcje w radzie miejskiej. Nie spotkało się to z ciepłym poparciem. Jeśli chcemy szukać oszczędności, sami dajmy dobry przykład.
Ostatecznie 19 radnych zagłosowało za ustanowieniem pensji prezydenta Grudziądza na dotychczasowym poziomie. Od głosu wstrzymali się radni Sławomir Szymański i Krzysztof Kosiński.
To oznacza, że prezydent Grudziądza przez następne cztery lata będzie tak jak dotychczas otrzymywał:
- wynagrodzenie zasadnicze - 6.193,95 zł
- dodatek funkcyjny - 2.097,95 zł
- dodatek specjalny - 3.316,76 zł
- plus "wysługę lat" - 1.238,79 zł
Bydgoszcz dała prezydentowi mniej
Radni Bydgoszczy rzeczywiście przegłosowali dziś uchwałę zmniejszającą o niemal 500 zł zasadniczą część pensji prezydenta tego miasta.
- Ta pensja jest i tak bardzo wysoka. Cieszę się, że mam takie wynagrodzenie - mówił Rafał Bruski dziennikarzom, którzy pytali go co sądzi o tym, że będzie zarabiał mniej niż prezydent dużo mniejszego Grudziądza.