"Dozór policyjny" - taki środek zapobiegawczy zastosował w niedzielę prokurator wobec mężczyzny, który okradł i uderzył grudziądzankę.
W piątek wieczorem mężczyzna ten, wraz z towarzyszką, do mieszkania kobiety przyniósł jej pijanego męża. Zapłatę za dobry uczynek postanowił odebrać od razu. Ukradł telefon komórkowy gospodyni mieszkania. Gdy kobieta zauważyła kradzież i domagała się zwrotu "komórki", została uderzona. Wezwała policję, a funkcjonariusze po kilkunastu minutach zatrzymali mężczyznę, który zdążył uciec z mieszkania.