- Właśnie wróciła pani z Chin. Czy są szansę na nawiązanie bliższej współpracy z inwestorami z Azji? Czy będą rewizyty? Kto przyjedzie, jeśli przyjedzie?
- Chińczycy są nieufni do nas. Myślę, że trzeba jeszcze trochę czasu, aby zaczęli inwestować w tej części Europy. Jestem jednak przekonana, że ten czas nastąpi. Trzeba podkreślić, że prawie wszystkie inwestycje zagraniczne w Polsce odbywają się przez Państwową Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. W praktyce i w wielkim skrócie: inwestor zagraniczny trafia do PAIiIZ, przedstawia swój pomysł na biznes i mówi czego szuka. To pracownicy Agencji składają mu propozycję lokalizacji, przedstawiają tereny w regionie, umawiają spotkania.
- Co my możemy zrobić, żeby PAIiIZ szepnął Azjatom, że w Grudziądzu warto inwestować?
- Od dawna staramy się, aby w tych zasobach Agencji znalazły się wszystkie nasze oferty i abyśmy się stali dla niej partnerem. Podczas pobytu w Chinach przedstawiliśmy ofertę, otrzymaliśmy wiele pytań. Teraz będziemy drogą emaliową na te pytania odpowiadać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy gościć partnerów z Chin.
- Jak próbowaliście przekonać Chińczyków, że Europa i Grudziądz to łakomy kąsek?
- Przede wszystkim podkreślaliśmy, że Polska na mapie Europy jest tym krajem, który nie został dramatycznie dotknięty przez kryzys ekonomiczny. Grudziądz prezentował wiceprezydent Marek Sikora, który mówił o przygotowanych terenach, ale również o ulgach i pomocy, jakie może otrzymać inwestor w Polsce. Warte jest podkreślenia, że chiński kapitał jest już częściowo w Grudziądzu. Mało kto wie, że w polskiej spółce Rossmann połowę udziałów mają właśnie Chińczycy.
- W grudniu kolejna misja gospodarcza. Tym razem do Egiptu. Pani też poleci?
- Skład delegacji nie jest jeszcze ustalony. Wyjazd odbędzie się na przełomie listopada i grudnia i też będzie trwał około 5 dni. Mamy spotkania w Kairze i Aleksandrii. Udział w misji potwierdziło pięć firm i na tym prawdopodobnie ze względów logistycznych listę zamkniemy. Każda z firm jedzie na własny rachunek. Wydział promocji Handlu i Inwestycji przy Ambasadzie RP sfinansuje nam wynajem sal na spotkania i pomoże od strony logistycznej. Poszukuję też na miejscu zainteresowanych rozmówców dla naszych firm. Szczegóły są w trakcie uzgadniania.
Czytaj e-wydanie »