Grudziądz. W ogniu stanął volkswagen passat [zdjęcia]

Właściciel samochodu biegał z papierosem w buzi koło samochodu, a żona i dzieciak stali metr obok i się przyglądali. Gratulacje za rozwagę.

a pies, co robił pies? Nie olewał auta?

Właściciel samochodu biegał z papierosem w buzi koło samochodu, a żona i dzieciak stali metr obok i się przyglądali. Gratulacje za rozwagę.

"Buchnął" ogień - ratunku !!! Żem się przejął, weśta wyszkolta tego redachtora ... .

kiedyś harcerze śpiewali:" płonie trabancik w lesie wiatr smród plastiku niesie" itd. A dzisiaj nowoczesna myśl niemieckich ing. - hit polskiej wsi wieśwagen za 100 euro znowu płonie na ulicach naszego miasta zanieczyszczając naszą atmosferę. No cóż pozdrawiam Bolków ze stacji kontroli pojazdów, pracowników Wydziału komunikacji a właścicielowi gratuluję kolejnej wycieczki do Reichu lub zaprzyjaźnionego komisu. Jedno w tym dobre - nie ucierpiał właściciel sprawnego samochodu. A policji podpowiadam - wzmożone kontrole samochodów opuszczających Okr. Stacje Kontr. Poj. przedłużające badania techniczne. To nasze i wasze bezpieczeństwo a braki i usterki widoczne gołym okiem dla laika. Dowód - 70% opuszczających dolnośląskie Stacje - miały zakwestionowane badania. Taki niesprawny wieśwagen to gorzej niż nawalony z 0,24 promila. Dziwi mnie fenomen BMW eksploatowanych przez nastolatków. 99% to kierowca pozbawiony umysłu i realiów w bombie z opóźnionym zapłonie

Ciekawe gdzie byli nasi szanowni redaktorzy gdy siąsiad z powiatu podjął próbę zresztą, nieskuteczną rozjechania TIR-a na średnicówce i to oczywiście na słynnej krzyżówce z Łyskowskiegodając nadprogramowe zajęcie strażakom i misiaczkom z drogówki.

No i kogo to obchodzi w ogóle oprócz właściciela auta?

mnie

No i kogo to obchodzi w ogóle oprócz właściciela auta?