Ulubiony smak grudziądzan? - Pistacja! - odpowiada Magdalena Misiuda, która wraz z mężem Ivano D'Angelo zainwestowali w lodowy biznes.
Jak twierdzą małżonkowie, ich receptą na sukces jest przede wszystkim receptura oraz świeżość i najwyższa jakość produktów, z których osobiście przygotowują lody. - Sprowadzamy składniki z Turynu, rodzinnego miasta męża - podkreśla Magdalena Misiuda. - Stworzyliśmy tu bardzo przyjazną atmosferę. Znamy naszych klientów, a z niektórymi nawet się zaprzyjaźniliśmy.
I to dzięki ich głosom Torino zwyciężyło w naszym plebiscycie na najlepsze lody w Grudziądzu. W nagrodę za głosowanie posmakuje ich Katarzyna Załęska, która do Torino przy ul. Legionów 3 wybierze się z osobą towarzyszącą .