https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz walczy w sądzie o ponad 16 mln zł za "średnicówkę"

Przemysław Decker
Budowa pierwszego odcinka "średnicówki" zakończyła się w maju 2088 roku.
Budowa pierwszego odcinka "średnicówki" zakończyła się w maju 2088 roku. Archiwum
Dwie firmy, które budowały pierwszy odcinek "średnicówki", w sądzie żądają pieniędzy od miasta. Urzędnicy się dziwią, bo inwestycję zakończono 5 lat temu: - Rozliczenie nastąpiło zgodnie z kontraktem.

Spór rozstrzygnie Sąd Okręgowy w Toruniu. Ale raczej szybko to nie nastąpi. Sprawa bowiem jest dość skomplikowana.

- Konieczne jest sporządzenie opinii przez biegłego - tłumaczy Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, rzeczniczka prasowa sądu.

Nie wyznaczono jeszcze terminu kolejnej rozprawy. A do tej pory odbyło się ich pięć. Wszyscy świadkowie zostali już przesłuchani.

Miasto pozwały dwie portugalskie firmy: MSF i Teodoro Gomes Alho. Wchodziły one w skład konsorcjum, które budowało pierwszy etap Trasy Średnicowej, od ul. Paderewskiego do Lotniczej. W sumie żądają od miasta ponad 16 milionów zł. Dla porównania: podobną kwotę pochłonęła przebudowa ulicy Hallera.

Rzut na taśmę

Liderem konsorcjum było MSF, które nie zdążyło na czas zrealizować inwestycji. - Powodem spóźnienia, zdaniem przedstawicieli tej spółki, było dostarczenie przez samorząd wadliwej dokumentacji projektowej, w efekcie czego przedsiębiorstwo poniosło dodatkowe koszty - dodaje Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz.

Przedstawiciele polskiego oddziału MSF nie chcą na razie mówić o powodach złożenia pozwu. - Do czasu zakończenia procesu nie będziemy komentowali tej sprawy - ucinają.

A grudziądzcy urzędnicy nie kryją zdziwienia. - Do tej pory MSF nie występowało z żądaniami. Obecnie, gdy upływa termin umożliwiający zgłoszenie roszczeń, występuje przeciwko gminie miasto Grudziądz - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa urzędu miejskiego. Na pytanie, czy roszczenia firm są zasadne, Jaworska-Nizioł wprost nie odpowiada.

Czytaj też: Kiedy pojedziemy Wiślaną Trasą Rowerową?

Nie ma innych roszczeń?

Urzędnicy przekonują jednak, że cała inwestycja została rozliczona co do grosza. Miasto drogę odebrało w czerwcu 2008 roku. Pierwotnie wszystkie prace miały zostać wykonane we wrześniu 2007. Konsorcjum dostało jednak więcej czasu.

- Nie naliczono kar finansowych. Rozliczenie umowy nastąpiło zgodnie z kontraktem - dodaje rzeczniczka ratusza.
Problemy z rozliczeniami pojawiły się także w przypadku budowy drugiego odcinka Trasy Średnicowej. W kwietniu firma Alstal dostała od miasta prawie 100 tys. zł.
Te pieniądze powinien wypłacić lider konsorcjum budującego drugi etap drogi, ale ponieważ tego nie zrobił, samorząd pokrył zobowiązania.
- Z informacji, które posiadam wynika, że inni wykonawcy czy podwykonawcy nie mają wobec miasta roszczeń finansowych - twierdzi rzeczniczka ratusza.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
draw
W dniu 17.07.2013 o 14:03, Gość napisał:

DRAW to:  albo urzędas z ZDM albo kretyn!!!

Nie jestem urzędnikiem związanym z Ratuszem proszę Pani/Pana. A co do kretyna, no cóż, napisane jest to alternatywnie. Wniosek jeden, kretyn = urzędas ZDM, niech więc urzędnicy z ZDM się tym martwią. Jedyną intencją, dla której pisałem, było naświetlenie sprawy z punktu widzenia zdrowego rozsądku

G
Gość

DRAW to:  albo urzędas z ZDM albo kretyn!!!

G
Gość
W dniu 17.07.2013 o 09:56, draw napisał:

Miły "Gościu". Nie jestem stroną w sporze. Nie jestem sądem. Nie znam treści umowy. Nie mam dostępu do faktur i i dowodów ich opłacania lub nie. Nie można od tak sobie stwierdzić, że któraś ze stron ma rację. A spory pomiędzy podmiotami umów są sprawą normalną. Pieniądze publiczne nie mają nic do rzeczy. Pani/Pan "Gościu" jak wynika z postu, staje po stronie powoda

Nie lubię mentorstwa Drawa. W tym przypadku ma on rację! :mellow:

d
draw
W dniu 17.07.2013 o 08:11, Gość napisał:

Za pieniądze publiczne w ogóle nie ma prawa dojść do takiej sytuacji. Powód nie wyssał sobie z palca niedociągnięć ZDM-u!

Miły "Gościu". Nie jestem stroną w sporze. Nie jestem sądem. Nie znam treści umowy. Nie mam dostępu do faktur i i dowodów ich opłacania lub nie. Nie można od tak sobie stwierdzić, że któraś ze stron ma rację. A spory pomiędzy podmiotami umów są sprawą normalną. Pieniądze publiczne nie mają nic do rzeczy. Pani/Pan "Gościu" jak wynika z postu, staje po stronie powoda

G
Gość
W dniu 16.07.2013 o 23:58, draw napisał:

Spokojnie. Ma miejsce spór sądowy. Brak jest wglądu w dokumenty. Sprawa nie jest prosta. Nie można z góry zakładać, że powód ma rację, a miasto Grudziądz go nie ma

Za pieniądze publiczne w ogóle nie ma prawa dojść do takiej sytuacji. Powód nie wyssał sobie z palca niedociągnięć ZDM-u!

d
draw
W dniu 16.07.2013 o 16:21, Gość napisał:

Zaniedbali? zaniedbali?  no stuknij się w głowę. Zaniedbaj coś w swojej firmie na  16 mln., zaniedbaj . Tylko za pieniądze podatników można coś ZANIEDBAĆ na miliony i nie martwić się o werdykt w sądzie. A jak to zaniedbanie sąd uwzględni i nic Grudziądz nie dostanie, to kto to odda? urzędnik, który zaniedbał , ze swojej pensji, czy ty prawie ośle w sposobie myślenia  ze swoich podatków ? Nic dziwnego, że mamy władzę jaką mamy, gdy tacy ją wybierają.

Spokojnie. Ma miejsce spór sądowy. Brak jest wglądu w dokumenty. Sprawa nie jest prosta. Nie można z góry zakładać, że powód ma rację, a miasto Grudziądz go nie ma

G
Gość

Zaniedbali? zaniedbali?  no stuknij się w głowę. Zaniedbaj coś w swojej firmie na  16 mln., zaniedbaj . Tylko za pieniądze podatników można coś ZANIEDBAĆ na miliony i nie martwić się o werdykt w sądzie. A jak to zaniedbanie sąd uwzględni i nic Grudziądz nie dostanie, to kto to odda? urzędnik, który zaniedbał , ze swojej pensji, czy ty prawie ośle w sposobie myślenia  ze swoich podatków ? Nic dziwnego, że mamy władzę jaką mamy, gdy tacy ją wybierają.

G
Gość

Al

 

W dniu 16.07.2013 o 11:14, Gość napisał:

Widocznie urzędnicy coś zaniedbali i teraz są włoczenie po sądzie.

Ale kto ich rozliczy - to nie Sikora ani Malinowski. 

Ich wszystkich razem rozliczy nowy Prezydent!

G
Gość

Widocznie urzędnicy coś zaniedbali i teraz są włoczenie po sądzie.

G
Gość
W dniu 12.07.2013 o 21:02, draw napisał:

Spokojnie, proces się dopiero rozpoczął

Z artykułu wynika, że odbyło się już kilka rozpraw w sprawie roszczeń finansowych wobec Urzędu Miejskiego.

d
draw
W dniu 12.07.2013 o 20:57, Gość napisał:

Radni PO i tak zagłosuję za 16 mln kredytu! Łazarczyk znowu spadnie na 4 łapy. Podziwiam to co się dzieje w ZDM.

Spokojnie, proces się dopiero rozpoczął

G
Gość

Radni PO i tak zagłosuję za 16 mln kredytu! Łazarczyk znowu spadnie na 4 łapy. Podziwiam to co się dzieje w ZDM.

Z
Zofia
 
W dniu 12.07.2013 o 12:33, Gość napisał:

Niech Prezydent dalej toleruje towarzystwo z ZDM tj. Łazarczyk i Murgałę, nie pierwszy to problem. Zobaczymy niebawem czy ZDM wykonuje przeglądy infrastruktury zgodnie z Prawem Budowlanym. Sikora także nie pilnuje spraw kontraktowych. JAKOŚ BĘDZIE??????


To są ważne problemy , ale władza zajmuje się swoimi sprawami. Obowiązuje zasada Jak nie starczy pieniędzy to się pożyczy. 
P
Prezes

Trzeba date poprawic na zdjęciu które zostało zamieszczone  gdyż jest rok 2088 zakonczenia etapu chyba ze czegos nie wiemy :) Pozdrawiam

G
Gość

Niech Prezydent dalej toleruje towarzystwo z ZDM tj. Łazarczyk i Murgałę, nie pierwszy to problem. Zobaczymy niebawem czy ZDM wykonuje przeglądy infrastruktury zgodnie z Prawem Budowlanym. Sikora także nie pilnuje spraw kontraktowych. JAKOŚ BĘDZIE??????

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska