Śniegu dużo, temperatura przyjemna i choć Słońce nie grzało mocno, to aż chciało się wyjść z domu. I wielu grudziądzan wybrało się w weekend na spacery.
Zawiedli się ci - najbardziej dzieci - którzy liczyli na zapowiadany kulig przy plaży miejskiej. Nie odbył się, bo - jak tłumaczyli organizatorzy - zgłosiło się zbyt mało osób. Ale kto nad Rudnik przyjechał, już tam został, aby poruszać się na świeżym powietrzu. Zresztą, okazji ku temu było wiele.