Stoliki przygotowane, scena też. Karczma "Czarci Młyn" zamieni się w piątek w oazę starego, dobrego big beatu. Piosenek z lat 70. i 80 oczywiście zabraknąć nie może, ale "dinozaury" nie zmaierzają publiczności "katować' tylko takimi, niezapomnianymi hitami.
- Mamy nowy program. Zaśpiewamy nie tylko przeboje z lat 70. i 80. ale i współczesne szlagiery - zachęca do udziału w tym muzycznym wieczorze lider "dinozaurów" Edmund Otremba - zespół muzyczny zagra pod kierownictwem Stanisława Nowackiego. Gościem wieczoru będzie lubiany przez grudziądzan Bernard Janicki. Przez wiele lat śpiewał on w Szwajcarii pod pseudonimem Jan Bernard. To showmen. Gra także na różnych instrumentach i ma w repertuarze przeboje, których świetnie się słucha i tańczy.
Bernard Janicki już grał i śpiewał dla grudziądzan, podczas corocznych koncertów 'dinozaurów" w "Czarcim Młynie" i 'Skali' . Jest jak człowiek-orkiestra. Akompaniuje sobie na różnych instrumentach, m.in.gitarze (także hawajskiej) i buzuki. Ma w repertuarze szlagiery światowe (od Franka Sinatry po popularne utwory pop) i potrafi rozbawić publiczność.
W zespole muzycznym Stanisława Nowackiego zagrają znani instrumentaliści: Piotr Lemański - gitara, Tadeusz Linowski - gitara, Błażej Stogowski - saksofon, Andrzej Mendyk - klawisze, Krzysztof Szuca - perkusja. Śpiewać będą: Anna Stempień, Iza Panter, Jadwiga Rolińska, Andrzej Welc, Teresa Chodyna i Edmund Otremba.
"Dinozaury" królować będą na scenie do północy. Zmieni ich DJ Sławek, który przygotował specjalną, muzyczną mieszankę na ten wieczór i noc.
Początek w piątek, 25 czerwca o godz. 19. Bilety jeszcze są w "Czarcim Młynie" i sklepie muzycznym "Krys" w DH "Orzeł".