Niejeden kierowca od kilku dni przeklina ulicę Chełmińską. Opady deszczu sprawiły, że w kilku miejscach pojawiły się olbrzymie wyrwy.
Grudziądz. Droga jak po wojnie. Już 30 lat bez remontu
Gdy woda wypełnia dziury, nie sposób ich zauważyć, a co za tym idzie - ominąć. Wjeżdżając w nie bardzo łatwo można uszkodzić auto.
- Dlaczego nie ma chociaż biało-czerwonych znaków, które informują o utrudnieniach? - pytają kierowcy.
Po interwencji "Gazety Pomorskiej", pracownicy Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu udali się na ulicę Chełmińską.
- Ustawiliśmy słupki ostrzegawcze - zapewnia Jarosław Murgała zastępca dyrektora ZDM-u. - Teraz czekamy na poprawę pogody. Gdy tylko przestanie padać, dziury zostaną załatane.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje