https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzanie ślą pomoc dla powodzian

Łukasz Ernestowicz [email protected] tel. 056 45 11 925
Ryszard Olszewski dary dla poszkodowanych w powodzi przekazał pracownikom Polskiego Czerwonego Krzyża, którzy zawiozą je potrzebującym
Ryszard Olszewski dary dla poszkodowanych w powodzi przekazał pracownikom Polskiego Czerwonego Krzyża, którzy zawiozą je potrzebującym Fot. Łukasz Ernestowicz
- Serce się kraje człowiekowi, kiedy słyszy o takiej tragedii... - mówi emeryt Ryszard Olszewski. Wraz z żoną podarował wczoraj poszkodowanym siedem reklamówek i walizkę pełną ubrań, ręczników oraz pościeli.

Numer konta "Caritasu": 28 2030 0045 1110 0000 0064 8240.
Pieniądze można przekazać także PCK. Numer konta: 02 1030 1654 0000 0000 5404 5201. Z dopiskiem "Powódź".

Nie milkną echa powodzi na południu kraju. Na szczęście teraz zamiast wody, płynie do poszkodowanych pomoc - również od mieszkańców Grudziądza.
- Prawie codziennie słyszę o tragedii rodaków na południu Polski - mówi Ryszard Olszewski, mieszkaniec grudziądzkiej starówki. - Trzeba im pomóc i podzielić się tym co człowiek ma.

- I choć nie jesteśmy bogatymi ludźmi, to w domu znalazło się trochę rzeczy, których już nie nosimy, a które przydadzą się potrzebującym - mówi Janina Olszewska pakując dary do reklamówek i walizki. - O choćby pościel. Na pewno się im przyda. W ogóle jej nie używaliśmy. Była dla gości. Albo te sukienki. Nie noszę już ich wcale, ale jakaś kobieta na pewno się z nich ucieszy. Ten kożuszek też mogę oddać. Zimą kogoś ogrzeje. Ci ludzie stracili w powodzi wszystko!

PCK przyjmuje rzeczy codziennego użytku
Małżeństwo dary przekazało grudziądzkiemu oddziałowi Polskiego Czerwonego Krzyża. "Pomorska" pomogła przewieźć do PCK pakunki.
- Dziękujemy za każdą ofiarowaną pomoc - mówi Zygfryd Krzywicki, prezes PCK w Grudziądzu. - Cały czas czekamy na kolejne dary. Najlepiej rzeczy codziennego użytku, nowe lub lekko używane: pościel, ubrania, środki czystości. Niebawem wyprawimy nasz transport na południe kraju.

"Caritas" organizuje zbiórkę pieniędzy
Poszkodowanym przez wodę pomoże także "Caritas". W niedzielę w świątyniach wolontariusze organizacji będą zbierali datki do puszek. - Cały czas można także wpłacać pieniądze na nasze konto zaznaczając, że ofiara jest dla powodzian - mówi ks. Marek Borzyszkowski, dyrektor "Caritasu" w Grudziądzu.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
majowy
Mieszkałem w Kotlinie Kłodzkej w czasie powodzi tysiąclecia w 1997 roku. Muszę powiedzieć, żeby raczej mieszkańcy nie posyłali tam rzeczy używanych, niepotrzebnych. Trochę to przykre i niezręcznie mi o tym pisać, ale ludzie poszkodowani zazwyczaj są zniesmaczeni takimi datkami. Oczekują pieniędzy i rzeczy nowych. Dla większości jest to okazja do zrobienia remontu, czy kupna nowoczesnych rzeczy do domu, których normalnie by nie zrobili, ale nie chcą się cofać i mieć rupieci. Byłem świadkiem dystrybucji całych TIRów darów. Cieszono się z nowych pralek, lodówek, mebli, ale na rzeczy używane nie było chętnych. Taki kataklizm jest okazją do zmiany na lepsze. Często czyimś kosztem. Większość przyjmuje postawę czysto roszczeniową. Należy im się i domagają się. Za zalaną piwnicę, za zalany garaż. Na kolonie jadą dzieci nie tylko powodzian, ale też urzędników gminnych itd. Oczywiście, potrzebna jest pomoc. Ale przemyślana, nie na hurra.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska