20-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Co zrobił? Mając ponad 2 promile w organizmie włamał się do zaparkowanego przy ul. Portowej auta i zniszczył tapicerkę.
Policjanci złapali go na gorącym uczynku.
- Nic nie pamięta z tego zdarzenia. Nigdy nie był karany - poinformowała w środę Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka policji.