Tegoroczna "Noc Muzeum" zorganizowana została w klimatach etnicznych. Największą jej atrakcją była oryginalna mongolska jurta, która stanęła na dziedzińcu muzeum. Pod okrągłym nomadzkim dachem - który z powodu kapryśnej pogody bardzo się przydał - można było posłuchać etnicznych instrumentów z różnych stron świata, a także zatańczyć.
W muzealnych salach najmłodsi mogli wziąć udział w warsztatach i zajęciach edukacyjnych.
Goście mogli też wziąć udział w konkursie wiedzy. Nie był trudny. Na wszystkie pytania odpowiedzi znaleźć można było podczas zwiedzania muzealnych ekspozycji. Główną nagrodę - bilet na wycieczkę nad morze - otrzymali Aleksandra Stanisławska i Tomasz Niewiński: - Pierwszy raz coś wygraliśmy! - cieszyła się para laureatów.
Wystawie "Kaszuby - dawniej i dziś" towarzyszył poczęstunek. Chętnych do skosztowania chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym, nie brakowało.
Na deser "Nocy Muzeum" , na dziedzińcu muzeum zagrał zespół reggae Paraliż Band.
Czytaj e-wydanie »