- Musimy działać aktywnie! - powiedziała Lidia Chmielewska.
Wczoraj w refektarzu ratusza odbyło się pierwsze posiedzenie Grudziądzkiej Rady Seniorów. Najpierw prezydent Robert Malinowski wręczył członkom tego gremium nominacje, po czym w tajnym głosowaniu wybrali oni swoje szefostwo. Kandydatów na przewodniczącego zgłoszono dwoje: Lidię Chmielewską i Piotra Szulca. Większość głosów seniorów zasiadających w GRS zdobyła pani Chmielewska.
Chwilę później głosowanie na wiceprzewodniczącego wygrał Piotr Szulc. - Dziękuję za zaufanie - powiedział.
Sekretarzem została z kolei Danuta Strzechowska-Micorek.
Seniorzy nie chcą siedzieć w domach
Członkowie rady seniorów zapewniają, że zrobią wszystko, co wich mocy, aby nie była ona jedynie „klubem dyskusyjnym”. Już mają pierwsze pomysły, aczas pokaże czy uda się je wprowadzić wżycie.
- W Grudziądzu potrzebny jest Uniwersytet Trzeciego Wieku. Musimy dokładnie sprawdzić, jakie są możliwości jego uruchomienia. To jeden z priorytetów - dodała Lidia Chmielewska.
Pomysł: ulgowe bilety
Innym pomysłem, który być może będą chcieli zrealizować członkowie GRS, jest wprowadzenie tzw. Karty Seniora. Miałaby ona działać na wzór Karty Dużej Rodziny, której posiadacze mogą kupować ulgowe wejściówki na basen czy wydarzenia kulturalne.
- Jedną z inicjatyw może być umożliwienie seniorom korzystanie za niższą opłatą, np. z Solanek - mówił wcześniej „Pomorskiej” radny Wiesław Poliński, który w radzie seniorów reprezentuje radę miejską. Wczoraj dodał, że będzie łącznikiem między obiema radami.
- Przed wami bardzo dużo pracy. Jesteście jednak ludźmi pełnymi energii, więc wierzę, że sobie poradzicie - powiedział z kolei obecny na posiedzeniu GRS Tomasz Szymański, poseł Platformy Obywatelskiej.
Przypomnijmy, że to ten parlamentarzysta z inicjatywą utworzenia w mieście gremium skupiającego osoby starsze wyszedł wiosną ubiegłego roku.