https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzki urząd pracy odprawia przedsiębiorców z "kwitkiem"

Przemysław Decker
- Interweniowaliśmy w tej sprawie w ministerstwie - zapewnia Ewelina Wójcik, z urzędu pracy
- Interweniowaliśmy w tej sprawie w ministerstwie - zapewnia Ewelina Wójcik, z urzędu pracy Piotr Bilski
W "pośredniaku" wstrzymano przyjmowanie wniosków firm o refundację kosztów utworzenia i wyposażenia nowych miejsc pracy. A to była dla pracodawców pomoc bezcenna.

Nie tylko dla kucharza

Z takiej refundacji w ubiegłym roku skorzystała Iwona Rutyna, która prowadzi "Zajazd pod Kasztanem". Bez pieniędzy z "pośredniaka" zapewne nie zatrudniłaby w swojej firmie nowego pracownika. - Zwłaszcza w branży gastronomicznej wyposażenie stanowiska pracy jest bardzo kosztowne. Skorzystałam z refundacji. Jest to forma bardzo korzystna zarówno dla pracodawcy jak i pracownika - mówi Iwona Rutyna.

Niestety, grudziądzki "pośredniak" wstrzymał refundowanie takich kosztów zatrudnienia nowych pracowników. Przedsiębiorcy, którzy - mimo trudnej sytuacji na rynku - chcą zatrudniać, są odprawiani z kwitkiem.

Jest problem...

- Zmieniła się ustawa o promocji zatrudnienia, ale Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie wydało jeszcze nowego rozporządzenia. Dlatego wstrzymaliśmy przyjmowanie wniosków o refundację - przyznaje Ewelina Wójcik, z grudziądzkiego "pośredniaka". - Interweniowaliśmy w tej sprawie w ministerstwie. Obiecano nam, że przepisy wykonawcze zostaną wydane na początku kwietnia. Wtedy refundacje będą wznowione.

Pracę znalazło 400 osób

Refundacja kosztów utworzenia i doposażenia miejsca pracy jest bezzwrotna. Może wynieść nawet kilkanaście tysięcy złotych na jedno stanowisko.

W 2008 roku na utworzenie nowych miejsc pracy wypłacono grudziądzkim pracodawcom sześć milionów zł. Dzięki tym środkom, tylko w ubiegłym roku, pracę znalazło ponad 400 bezrobotnych.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bezrobotny
23 maja będzie już miesiąc jak oczekuję na wystawienie skierowania do pracodawcy przez tutejszy PUP. Dodam jeszcze że pozytywnie przeszedłem rozmowę kwalifikacyjną z pracodawcą .Pomimo tego że minął prawie miesiąc urzędniczki z PUP-u wciąż mnie przekonują że ta oferta pracy jest cały czas w trakcie realizacji. Po krótkiej rozmowie z pracodawcą dowiedziałem się że załatwił pomyślnie wszelkie dokumenty w UM w Grudziądzu, które po okresie ponad 1 tydzień jeszcze NIBY NIE DOTARŁY do PUP. Więc na razie nadal czekam za tym , aby zostać zatrudniony, tylko to oczekiwanie wydaje się być bardzo długie gdzie winna jest URZĘDOWA BIUROKRACJA
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska