Co łączy pracownicę firmy ochroniarskiej, studentkę kulturoznawstwa i gospodynię domową? Ponad dwa lata temu dostały się do grupy kabaretowo-tanecznej Barbieboom, a teraz powalczą o miejsce w finale popularnego programu.
Skąd pomysł żeby wystartować w castingu do "Mam Talent"? - Zostałyśmy zaproszone przez producenta - mówi Monika Buzała, która na co dzień pracuje w firmie ochroniarskiej. - Bardzo się wahałyśmy czy je przyjąć, ale w końcu dlaczego by nie? - śmieje się.
Przeczytaj także: Tłumy na precastingu do programu "Mam talent!" [zdjęcia]
Jak wspominają występ przed znanym jury? - Bardzo pozytywnie - odpowiada Karolina Roszczyn studentka kulturoznawstwa. - Okropnie się denerwowałyśmy, ale wszyscy ciepło nas przyjęli.
Największe wrażenie zrobiła na nich Małgorzata Foremniak. - Jest naprawdę bardzo miłą osobą - opowiada Buzała. - Natomiast Agustina Egurrolę ciężko jest rozgryźć.
Skąd czerpią inspiracje? - Występy wymyślamy na bieżąco - tłumaczy Roszczyn. - Spotykamy się kilka razy w miesiącu i ustalamy scenariusz. Najczęściej parodiujemy coś, o czym jest głośno. Tak było w przypadku m.in. Eurowizji i piosenki "My Słowianie".
Oprócz nich w zespole jest jeszcze Anna Jóźwiak, która zajmuje się gospodarstwem. - Podczas występów zawsze staramy się wciągnąć do zabawy publiczność - opowiada Buzała.
Odcinki z udziałem Barbieboom pojawią się na antenie TVN jesienią.
Jezioro Łabędzie w wykonaniu Barbieboom