Dwa koncerty noworoczne w teatrze w Grudziądzu (o godz. 17 i 20) wypełniło show grupy MoCarta - kwartetu smyczkowego w konwencji kabaretu.
Miasto wyremontuje widownię teatru. Wymieni wszystkie fotele i wykładziny
Najpierw jednak były życzenia noworoczne dla mieszkańców kochających kulturę. Wszystkich przywitała pomysłodawczyni i gospodyni koncertów noworocznych, Anna Janosz, dyrektor CK Teatr w Grudziądzu. Na pierwszym koncercie życzenia składał wiceprezydent Grudziądza, Marek Sikora: - Życzę wszystkim grudziądzanom pomyślności w 2016 r. Będzie to dobry rok dla teatru, bowiem planujemy wymienić wszystkie wykładziny i fotele na widowni!
Publiczność nagrodziła tę deklarację brawami.
W dobrych nastrojach widzowie przywitali grupę MoCarta, chór Alla Camera i Marcina Partykę - grudziądzanina, który jako pianista robi ogólnopolską karierę, akompaniując znanym wokalistom.
Nie zabrakło chóru Alla Camera. Dyrygował nim na początku Mateusz Iwanowski. - Jest to mój następca, pierwszy dyrygent chóru - objaśniła Anna Janosz.
Mateusz Iwanowski wkrótce wrócił do składu chóru a batutę w swoją rękę wzięła Ann Janosz.
Były kolędy, znane standardy światowe i wspólna zabawa grupy MoCarta z Alla Camerą. Jako solistka zadebiutowała we wspólnym skeczu z grupą MoCarta śniadoskóra chórzystka z Alla Camery -Sabina Apiyo. Wcieliła się w Carmen i poradziła sobie świetnie. Nie lada to sztuka wykonać arię solo i w dodatku w obecności na scenie takich sław, jak muzycy z grupy MoCarta.
No, a kiedy już czterej panowie z grupy MoCarta "rozkręcili się" na dobre, zabawa była tak znakomita, że publiczność nie chciała wypuścić ich ze sceny. Wobec tego oni zaprosili na scenę jednego z widzów i "wkręcili" go we wspólny występ trzech tenorów. Grudziądzanin chcąc nie chcąc, musiał odśpiewać fragment "O sole mio" przy burzy braw publiczności...
Grupa MoCarta istnieje od 1995 r. Zrobiła międzynarodową karierę a jej program jest uniwersalny i rozumiany pod każdą szerokościa geograficzną.