https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grypa ciągle groźna, a chorych nie ubywa

Lech Kamiński/archiwum
Najlepszym sposobem na grypę jest szczepienie. Ale tłumów chętnych na przyjęcie szczepionki nie ma
Najlepszym sposobem na grypę jest szczepienie. Ale tłumów chętnych na przyjęcie szczepionki nie ma Lech Kamiński/archiwum
W pierwszym tygodniu stycznia na grypę zachorowało ponad 500 osób. To dwa razy więcej niż w tym samym czasie w zeszłym roku.

W pierwszym tygodniu tego roku w naszym powiecie na grypę i podobne do niej schorzenia zachorowało 559 osób. Ponad połowa z nich to dzieci, które nie skończyły jeszcze 14 lat. Na szczęście nikt nie trafił do szpitala ani nikt nie umarł, ale choroba i tak zebrała dwa razy większe żniwo niż w pierwszych dniach 2014 roku.

Jak ustrzec się grypy? Specjaliści podpowiadają: najlepsze są szczepienia, ale o te najlepiej zadbać wczesną jesienią, na początku sezonu. - Poddanie się szczepieniu jest jednak zasadne również w późniejszym okresie, bo w Polsce szczyt zachorowań na grypę przypada między styczniem a marcem - wyjaśnia Hanna Wolska, inspektor sanitarna toruńskiego sanepidu. - Odporność utrzymuje się do 12 miesięcy. Wszystkie dostępne w Polsce szczepionki przeciwko grypie są bezpieczne i skuteczne.

Czytaj także: Dieta na zimę? Musi nas rozgrzać
Ci, którzy mimo wszystko nie chcą się szczepić, powinni przestrzegać zasad higieny: w czasie kaszlu i kichania zasłaniać nos i usta chusteczką, a jeśli jej nie ma - kichać w zgięcie łokcia. Wtedy wirusy nie zostaną nam na dłoniach. Warto też unikać miejsc, w których jest dużo ludzi (na przykład zatłoczone autobusy), a w przypadku wystąpienia pierwszych objawów - natychmiast iść do lekarza.

W minionym roku w naszym powiecie zarejestrowano ponad 52,4 tys. przypadków grypy i zachorowań grypopodobnych. W 2013 było ich dwa razy mniej - ponad 25 tys. Wtedy jednak jedna osoba zmarła przez grypę.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska