Przypomnijmy krótko - pod koniec marca pisaliśmy o decyzji zarządu Administracji Domów Miejskich, zgodnie z którą po sezonie grzewczym w baraku przy ulicy Chodkiewicza na kaloryferach zostaną zamontowane regulatory ciepła. Do tej pory kaloryfery grzały przez całą zimę. Mieszkańcy nie mogli zmniejszyć temperatury, ponieważ na grzejnikach nie było pokręteł.
Prośby kierowane do zarządu ADM niestety nie poskutkowały:
- Wielokrotnie zgłaszałam problem, ale powiedziano mi, że budynek ma być rozebrany i jakiekolwiek prace remontowe są pozbawione sensu - usłyszeliśmy od pani Oliwii, jednej z mieszkanek.
Szkoda, że wcześniej nie dało rady
Po naszej interwencji okazało się jednak, że zainstalowanie regulatorów jest możliwe. Roman Dembek, wiceprezes zarządu ADM zapewnił nas, że pokrętła zostaną założone.
Mieszkańcy nie kryją swojego oburzenia:
- Dlaczego wcześniej tego nie zrobiono? - pyta pani Urszula. - Dopiero po artykule w "Gazecie Pomorskiej" okazało się, że regulatory można jednak założyć! Musieliśmy płacić wysokie rachunki za ogrzewanie. Nikogo to nie interesowało.
Wszystkiemu winien plan budżetowy
O wyjaśnienie poprosiliśmy Magdalenę Marszałek, rzeczniczkę prasową ADM: - Budynek przy ulicy Chodkiewicza przejęliśmy w listopadzie 2007 roku. Jego stan techniczny był bardzo zły. Od tego czasu sukcesywnie wykonujemy wszystkie naprawy eksploatacyjne. Oczywiście najpilniejsze traktujemy priorytetowo - informuje.
- Montaż zaworów termostatycznych nie był możliwy wcześniej, ponieważ środki przeznaczone na te prace dopiero teraz znalazły się w planie budżetowym na rok 2009 - wyjaśnia.
Mając na uwadze wątpliwości mieszkańców, zapytaliśmy rzeczniczkę, czy za regulatory trzeba będzie zapłacić:
- W związku z montażem zaworów termostatycznych mieszkańcy nie poniosą żadnych dodatkowych kosztów - zapewnia Magdalena Marszałek.