
Kamil Pulczyński (Unibax) w grudziądzkim parkingu, z trenerem Janem Ząbikiem
(fot. Maryla Rzeszut)
Kamil Pulczyński z bratem, Emilem to nadzieje toruńskiego żużla.
Grudziądzanie próbują przekonać do startów w barwach GTŻ
Robert Kempiński, trener GTŻ potwierdza, że rozmowy z tym juniorem są prowadzone. Czy jednak działacze Unibaxu nie zechcą zatrzymać swojego wychowanka, skoro ta drużyna opiera się w dużym stpnniu na żużlowcach wyszkolonych w Toruniu?
W sezonie 2012 swoi wychowankowie zdobyli dla toruńskiej drużyny 438 pkt (w tym juniorzy 208 pkt) na wszystkich 1146, co stawia Unibax pod tym względem na 3. miejscu w Polsce. Więcej punktów dla drużyny wychowankowie wywalczyli tylko w Unii Leszno i Falubazie Zielona Góra.
Jak nie Kamil, to może Emil?

Emil Pulczyński w parkingu GTŻ. Także potrafi ścigać się na grudziądzkim torze oraz na wielu innych.
(fot. Maryla Rzeszut)
Grudziądzan czekają więc trudne rozmowy z zarząderm Unibaxu.
- Chcemy pozyskać tego zdolnego młodzieżowca. Wiadomo, że nie jest o niego łatwo, jak o żadnego dobrego zawodnika. Jednak trzeba próbować - tłumaczy trener GTŻ. - Jeśli Kamil będzie poza naszym zasięgiem, to ma jeszcze brata bliźniaka - Emila, też zdolnego żużlowca. - Koniecznie musimy mieć w nowym sezonie chociaż jednego, niezawodnego juniora. Bo właśnie punktów młodzieżowców zabrakło nam najbardziej w minionym sezonie, gdy walczyliśmy w play off o awans.
Czytaj e-wydanie »
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje