MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ Grudziądz czeka na Orła Łódź

(MARZ)
, zawodnik drugiej linii, spisuje się jak pierwszoplanowi żużlowcy GTŻ.
, zawodnik drugiej linii, spisuje się jak pierwszoplanowi żużlowcy GTŻ. fot. MARYLA RZESZUT
- Przygotowaliśmy się do meczu z Orłem, jak do każdego innego. Musimy wygrać, najlepiej wysoko - zapowiada prezes GTŻ Zbigniew Fiałkowski.

GTŻ może podbudować swoją pozycję. Niektórzy już liczą, że wygra dwa najbliższe mecze i liderem pozostanie długo.

Skład bez zmian

- Najpierw pokonajmy łodzian u siebie. Nie dodawajmy sobie punktów przedwcześnie - przestrzega trener GTŻ Robert Kempiński. - Jesteśmy faworytem, ale Orzeł przyjedzie ze Szczepaniakiem, Jeleniewskim czy Jackiem Rempałą, którzy potrafią jeździć. Chcemy Orła pokonać. Nie zmieniam zwycięskiego składu, który wygrał mecze w Gnieźnie i Rybniku.

- Jednakowo podchodzimy do meczów z każdą drużyną. Liga pokazuje, że wszyscy są groźni. Musimy z Orłem wygrać na tyle wysoko, by zapewnić sobie co najmniej bonus w spotkaniu rewanżowym - wyjaśnia prezes Zbigniew Fiałkowski. - Jesteśmy liderem, ale 8 lat prezesowania nauczyło mnie pokory i powściągliwości. Nie wpadam w hurraoptymizm. Jeszcze nie zapewniliśmy sobie miejsca w play-off. Przed nami dopiero runda rewanżowa.

Czy kibice się odwdzięczą?

Przekonamy się w niedzielę, co wcześniej przeszkadzało kibicom przychodzić tłumnie na mecze. Słabą frekwencję tłumaczono brakiem wyniku sportowego drużyny. Teraz GTŻ wygrał dwa ważne mecze na wyjeździe i jest na 1. miejscu w tabeli. Może ten fakt ściągnie pojutrze tłumy na mecz.

- Sam jestem ciekaw, jak zareagują kibice na postawę naszych zawodników - przyznaje prezes Fiałkowski. - Żeby nic nie przeszkodziło fanom, porozumieliśmy się też z prezesem Olimpii, by zgrać terminy obu ważnych meczów. Piłkarze rozpoczną później, o godz. 18, a my o 15. Sami zawodnicy szalenie poważnie podchodzą do konfrontacji z Orłem. W piątek odbędzie się trening. Już w sobotę przyjedzie nowy w drużynie Patrick Hougaard. Nigdy dotąd na naszym torze nie jeździł. Chce potrenować i dopasować motocykle.

Dwaj juniorzy GTŻ mają dorzucać do dorobku drużyny więcej punktów niż dotychczas. Sponsor Andrieja Kudriaszowa kupił mu dwa nowe sprzęgła. Kudriaszow jest cały czas w Grudziądzu, a Tomasz Chrzanowski zadeklarował, że pomoże mu w dopasowaniu sprzętu. Jeśli Andriej zechce, może testować motocykle na treningu jeszcze w sobotę. Także Mateusz Lampkowski pracuje ze wzmożoną energią przy motocyklach.

Goście z parą finalistów

Łodzianie zapowiadają walkę o dobry wynik. Prawie dwa miesiące nie mieli meczu na swoim torze (ostatni odwołano z powodu deszczu) i muszą próbować szczęścia na obcym. Trener Janusz Ślączka liczy na ambicję swoich zawodników. - Przygotowujemy się, jak możemy najlepiej - zapewnia Jacek Rempała, który kiedyś jeździł w barwach GTŻ i tor zna. Wysoką formę potwierdzili 25 maja Mateusz Szczepaniak i Daniel Jeleniewski, awansując do finału Mistrzostw Polski Par Klubowych. Chrzanowskiemu i Buczkowskiemu to się nie udało.

GTŻ uruchomił dodatkową sprzedaż biletów w punkcie Cyfry+ przy ul. Toruńskiej 28. Można je kupować do soboty.
Początek niedzielnego meczu o 15. Relacja na żywo na www.Pomorska.pl.

SKŁADY:
GTŻ:
9. Davey Watt
10. David Ruud
11. Tomasz Chrzanowski
12. Patrick Hougaard
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mateusz Lampkowski

ORZEŁ:
1. Daniel Jeleniewski
2. Piotr Dym
3. Jacek Rempała
4. Rafał Trojanowski
5. Mateusz Szczepaniak
6. Adrian Osmólski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska