https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ Grudziądz nie jest bogaty, ale waleczny

MARYLA RZESZUT
Mecz żużlowy to atrakcyjne widowisko sportowe. Powinien być dla kibiców radością, a nie powodem do złych emocji
Mecz żużlowy to atrakcyjne widowisko sportowe. Powinien być dla kibiców radością, a nie powodem do złych emocji fot. MARYLA RZESZUT
Czy GTŻ, z budżetem o pięć mln zł mniejszym, niż ma Polonia Bydgoszcz, może się mierzyć z najlepszymi w I lidze? - Pieniądze to nie wszystko, ale w sprzęt włożyć trzeba sporo - uważa trener GTŻ Robert Kempiński.

Cel GTŻ: miejsce w czołowej czwórce I ligi został już osiągnięty. Na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej. To już powód do radości dla kibiców grudziądzkich, gdyż sezon nie skończy się w lipcu. W dodatku ta ostatnia faza rozgrywek będzie najciekawsza, znów pojawią się na torze w Grudziądzu znani żużlowcy.

Polonia ma 3 razy więcej

GTŻ będzie trudno. Z czterech ekip w play-off najmniejszy budżet ma właśnie GTŻ (ok. 2,5 mln. zł). W Polonii Bydgoszcz sięgnie prawdopodobnie 7,5 mln. zł. Z Lotosem Gdańsk swoim budżetem GTŻ też nie ma co się mierzyć, ale...

- Nie jest wcale powiedziane, że tańsza drużyna przegra z droższą - uważa trener GTŻ Robert Kempiński. - Liczy się jeszcze charakter, waleczność, umiejętności. Tylko że zawodnik dysponujący czterema ekstra silnikami ma, w razie kłopotów ze sprzętem, większe szanse niż ten z dwoma.

- Dodatkowe pieniądze GTŻ Grudziądz otrzyma z budżetu miasta. Nie tyle, żeby starczyło na nowy kontrakt. Zresztą nie ma już kogo dokoptować do zespołu - wyjaśnia wiceprezes GTŻ Zdzisław Cichoracki. - Pewnie cały nasz budżet poszedłby na jednego Walaska czy Sajfutdinowa.

- Odchodzę z GTŻ, ale chciałbym, aby grudziądzcy kibice czerpali radość z żużla - radzi fanom Piotr Nagel, były dyrektor GTŻ. - W play-off chodzi o wynik i awans do ekstraligi, ale głównie jest to okazja do podziwiania znakomitych żużlowców. Zamiast denerwować się na trybunie, lepiej porównać jazdę np. Sajfutdinowa i Buczkowskiego, przyjrzeć się technice jazdy najlepszych i bawić się!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
strazak
TAKA PRAWDA STAC GTZ TYLKO NA TAKICH ZAWODNIKOW ALE WIEDZA ZAWODNICY ZE TO CO MAJA ZAPISANE W KONTRAKCIE DOSTANA.TERAZ WSZYSTKO W ICH RECHACH I WOLI WALKI CO NAPEWNO NIE BRAKUJE.OBY W PLAY OFF TA WOLA WALKI BYLA NAPRAWDE LEPSZA JAK SPRZET JAKIM DYSPONUJA INNI.
r
reno
Racja , małymi krokami i będąc wiarygodnym klubem GTZ zajdzie daleko
K
Kibic
Nikt nie dostrzega jednej bardzo ważnej rzeczy mianowicie - Działacze mają skład taki na jaki jest ich stać nie podpisali wirtualnych kontraktów. Dzięki takiej postawie klub ma dobrą opinie ponieważ zawodnik wie że ciężko zarobione pieniądze dostanie że nie musi się o nie prosić. To w przyszłości może zaprocentować przed tym sezonem klub miał oferty od zawodników z cyklu GP ale nie było na taki luksus pieniędzy. Potencjalny sponsor też widzi że tam działacze myślą że nie robią nic pochopnie. Przy okazji co z tego że Polonia Bydgoszcz awansuje jak bez sponsora strategicznego sobie nie poradzi. Miasto zapowiedziało że znacznie ograniczy pomoc finansową dla klubów.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska