Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ Grudziądz pokonał Lokomotiv i zbliżył się do play off

(marz)
Paweł Staszek powrócił do składu GTŻ
Paweł Staszek powrócił do składu GTŻ Maryla Rzeszut
Grudziądzanie musieli wygrać za trzy punkty. Plan wykonali. Pod wodzą Andrija Karpowa pokonali na swoim torze Lokomotiv Daugavpils i zatrzymali także bonus.
Paweł Staszek powrócił do składu GTŻ
Paweł Staszek powrócił do składu GTŻ Maryla Rzeszut

Paweł Staszek powrócił do składu GTŻ
(fot. Maryla Rzeszut)

GTŻ GRUDZIĄDZ - LOKOMOTIV 53:37

GTŻ: Staszek 4+1 (3,0,1,0), Watt 10+2 (2,3,2,1,2), Karpow 13+1 (2,3,2,3,3), Ljung 10+1 (3,1,1,2,3), Kościuch 9 (2,1,2,3,1), Cyran 5+1 (3,0,2), Osmólski 2+1 (2,0,0)
LOKOMOTIV: Tarasienko 4 (1,2,1,0), Karawackis 4 (0,0,3,1), Puodżuks 8+1 (1,2,3,0,2), Gieruckij 4 (0,3,0,1,0), Poważny 13 (3,2,3,2,3,0), Lebiediew 4+1 (1,1,1,1), Pleszakow 0 (u,0).

Poranna nawałnica i ulewny deszcz w Grudziądzu nie przeszkodziły w odpowiednim przygotowaniu toru. Łotysze przyjechali nastawieni bojowo. Zamierzali ostro walczyć, chociaż za torem grudziądzkim nie przepadają. Uzyskiwali tu zazwyczaj słabe wyniki. Tym razem w dodatku zabrakło w składzie Michaela Maxa.

Od dubletu rozpoczęli grudziądzcy juniorzy. Iwan Pleszakow upadł, jadąc na końcu, zaś Andrzej Lebiediew bezskutecznie próbował wyprzedzić Osmólskiego. Wkrótce, ze sporą przewagą nad rywalami, pierwszy na metę wpadł Paweł Staszek. Trzecie podwójne zwycięstwo pary GTŻ zapewnili Peter Ljung z Karpowem.

Łotysze szybko ochłonęli...

... i w 4. wyścigu Norbert Kościuch nie zdołał dogonić Romana Poważnego, a Osmólskiego wyprzedził Lebiediew.

W 5. biegu z kolei Ljung nie mógł przebić się na 2. pozycję, gdyż Tarasienko był szybszy.
Goście dopasowywali motocykle do toru i stawali się skuteczniejsi. Miejscowi mieli coraz większe kłopoty z utrzymaniem dominacji na swoim torze. Pierwsze zwycięstwo dubletem dla Lokomotivu przywieźli w 6. wyścigu Wiaczesław Gieruckij i Kjastas Puodżuks.

W 7. wyścigu Staszek nie powtórzył imponujacego rajdu z 2. gonitwy. W 9. biegu kapitan GTŻ Davey Watt nie zdołał wyprzedzić Puodżuksa, chociaż ścigał go przez cztery okrążenia. Podobnie Karpow, znakomicie dysponowany, w 10. wyścigu nie był w stanie pokonać Poważnego, który był wczoraj niekwestionowanym liderem gości.

Z bardzo dobrej strony zaprezentował się junior gospodarzy, Łukasz Cyran, który w 12. wyścigu, na 4. okrążeniu wyprzedził Lebiediewa. Udowodnił, że na grudziądzkim torze walkę o lepsze miejsca mogą toczyć także juniorzy.

Coś dla dzieci i dla pań

Grudziądzanie zdecydowanie prowadzili, ale walkę toczyli do końca. W 14. wyścigu para Lokomotivu dobrze wyszła spod taśmy, jednak duet Ljung-Watt już na prostej objął prowadzenie, którego nie oddał do końca. W ostatnim wyścigu z kolei prowadzili Łotysze. wkrótce Karpow z Kościuchem wyprzedzili Poważnego, a Ukrainiec jeszcze dał radę uporać się z Puodżuksem i zdobyć 3 pkt!

Nie żałowali ci kibice, którzy w upalną niedzielę wybrali się na mecz żużlowy. Było sporo młodzieży, jako że 1000 gratisowych biletów trafiło przed meczem do szkół podstawowych. Dzieciom wręczano wafelki, a wśród pań rozlosowano 18 wjsciówek do Studia Urody.

Po meczu odbyła się odprawa zarządu GTŻ z zawodnikami.
- Jesteśmy szczęśliwi, że wygraliśmy ważny mecz, ale mamy jeszcze w rundzie zasadniczej rewanż w Ostrowie i Lublin u nas. Musimy obowiązkowo wygrać jeszcze te dwa spotkania , żeby mieć rzeczywiście powody do radości - powiedział po meczu Robert Kempiński, trener GTŻ. - Zawodnicy zdają sobie sprawę z sytuacji.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska