Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GTŻ w Ostrowie jak dynamit! Szturmem wchodzi do pierwszej "czwórki'

MARYLA RZESZUT
Norbert Kościuch  asekurował Łukasza Cyrana, by ten dojechał do mety pierwszy
Norbert Kościuch asekurował Łukasza Cyrana, by ten dojechał do mety pierwszy Paweł Skraba
Ostrowianie byli na swoim torze bezradni. "Szarża" grudziądzan nie dała szans miejscowym. Chodziło o wszystko: być albo nie być w play off. GTŻ wygrał za 3 pkt i zajął 3. miejsce w tabeli.
David Ruud na debiut w GTŻ, miał prawdziwe "wejście smoka': od razu wygrywał swoje wyścigi
David Ruud na debiut w GTŻ, miał prawdziwe "wejście smoka': od razu wygrywał swoje wyścigi Paweł Skraba

David Ruud na debiut w GTŻ, miał prawdziwe "wejście smoka': od razu wygrywał swoje wyścigi
(fot. Paweł Skraba)

OSTROVIA - GTŻ GRUDZIĄDZ 33:57

OSTROVIA: Gizatulin 7 (0,0,2,2,3), Schlein 2 (1,1,w,0), Karlsson 10 (2,0,2,3,3), Larsen 4+1 (0,2,1,0,1), Staszewski 8+1 (3,1,1,1), Nowak 2 (1,0,0,1), Parys 0 (0,d)

GTŻ: Watt 8+1 (2,1,3,2), Karpow 11+2 (3,3,2,2,1), Ljung 9+1 (1,2,3,3), Ruud 10 (3,3,1,3,0), Kościuch 10+1 (2,2,3,1,2), Cyran 5+1 (2,3,d,0), Osmólski 4+1 (3,1,0)

Tor w Ostrowie, po ulewie, trzeba było poprawić. Po wyrównaniu nawierzchni sędzia Tomasz Proszowski uznał, że można bezpiecznie odjechać mecz.

Juniorzy GTŻ tym razem otworzyli mecz podwójnym zwycięstwem, gdyż Łukasz Cyran wyprzedził Marcina Nowaka. Seniorzy powtórzyli triumf dubletem. I już przez cały mecz grudziądzanie dominowali na torze w Ostrowie, jak na własnym. A gospodarze nie mogli się na nim odnaleźć.
Jak należy ścigać się do końca, pokazał m.in. kapitan GTŻ Davey Watt, który - choć GTŻ prowadził już 17:7, uparcie walczył w 5. wyścigu o punkt z Peterem Karlssonem do ostatnich metrów i minimalnie, ale na mecie był szybszy.

Ruud od razu wygrywał

Norbert Kościuch  asekurował Łukasza Cyrana, by ten dojechał do mety pierwszy
Norbert Kościuch asekurował Łukasza Cyrana, by ten dojechał do mety pierwszy Paweł Skraba

Norbert Kościuch asekurował Łukasza Cyrana, by ten dojechał do mety pierwszy
(fot. Paweł Skraba)

Debiutujący w barwach GTŻ w tym sezonie David Ruud szybko wykazał, że jego obecność w składzie nie jest pomyłką. Wygrywał swoje wyścigi od początku, co tylko dodawało skrzydeł ekipie GTŻ.
Kapitalnie pojechał Cyran z Norbertem Kościuchem w 7. wyścigu. Popisał się dobrym startem i - asekurowany przez Kościucha - dojechał pierwszy do mety!

Jazda parami i współpraca na torze wyróżniała wczoraj grudziądzan. Poza tym - wyraźnie poprawili starty. Lepiej, niż gospodarze, wychodzili spod taśmy. Potrafili także wyprzedzać rywali.
Grudziądzanom wychodziło wczoraj wszystko, a miejscowym - nic. Po 11. biegu drużyna GTŻ miała już 30-punktową przewagę i świadomość, że mecz wygrała.

Bezradność ostrowskich żużlowców obserwowało na stadionie ponad 6 tys. miejscowych fanów. Niektórzy, totalnie rozczarowani, zaczęli wychodzić przed końcem meczu. Ale też grudziądzcy żużlowcy zbierali brawa ostrowskich kibiców, doceniających dobry żużel.
Zawodnicy GTŻ kontrolowali spotkanie do końca, chociaż w ostatnim wyścigu już nie mieli większej motywacji do walki za wszelką cenę. Wygrali bardzo wysoko. Deszcz w Ostrowie ustał tylko na czas meczu. Gdy grudziądzanie wsiadali do samochodów, by - jak na skrzydłach - wracać do domów, znów zaczęło lać.

Efekt narady "wojennej"

Davey Watt (na prowadzeniu) tym razem wywalczył 8+1 pkt. Był po wyczerpującej walce w finale Drużynowego Pucharu Świata
Davey Watt (na prowadzeniu) tym razem wywalczył 8+1 pkt. Był po wyczerpującej walce w finale Drużynowego Pucharu Świata Paweł Skraba

Davey Watt (na prowadzeniu) tym razem wywalczył 8+1 pkt. Był po wyczerpującej walce w finale Drużynowego Pucharu Świata
(fot. Paweł Skraba )

Zbigniew Fiałkowski, prezes GTŻ odetchnął po meczu: - Trener Robert Kempiński miał nosa, że powołał Ruuda, który pojechał w parze z Ljungiem. Przedyskutował skład i układ par z samymi zawodnikami. To zaprocentowało. Od początku punktowali także nasi juniorzy. Cyran odebrał silnik od Ljunga tuż przed meczem. Ljung dał go sprawdzonemu tunerowi, aby go specjalnie przygotował. Nasz klubowy mechanik Jerzy Budzeń włożył silnik do motocykla i nie mieliśmy pewności, czy będzie dobrze. Na szczęście silnik był super przygotowany. Cyranowi od pierwszego wyścigu pasował. Juniorzy zdobyli dziś 9 pkt. i 2 bonusy. Poczynili postęp i muszą dalej pracować.

Co spowodowało przełom w postawie drużyny GTŻ?
Po meczu z Lokomotivem była w GTŻ narada. Zawodnicy obiecali, że na Ostrów przygotują się wyjątkowo dobrze.
- Ustaliliśmy wszyscy zgodnie i solidarnie, że w parkingu i na torze w Ostrowie ma być dynamit! I był - cieszy się Zbigniew Fiałkowski. - Z radością obserwowałem ten mecz.

Żeby postawić kropkę nad "i" GTŻ musi wygrać 22 lipca rewanż u siebie z KMŻ Lublin.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska