W piątek dzieciaki z klas O-III ze Szkoły Podstawowej w Ogorzelin spotkały się w sali gimnastycznej, by wspólnie przygotować wielkie śniadanie. Ogorzelińska podstawówka była bowiem jedną ze szkół w kraju, która przystąpiła do próby bicia rekordu Guinnessa. Jak informuje dyrektorka szkoły, by rekord udało się pobić, w całej Polsce musiałoby jednocześnie przygotowywać śniadanie 4614 uczniów. Na wyniki musimy poczekać, w Ogorzelinach do próby przystąpiło 80 dzieciaków. Przyrządziły one kanapki oraz szaszłyki z owoców. - Chcemy dzieciom pokazać, że warto jeść owoce. One wolą kupić w sklepiku pączka lub drożdżówkę, ale może następnym razem to zmienią - uśmiecha się Dorota Gałązka, prowadząca akcję w Ogorzelinach.
Udział w akcji w Ogorzelinach wzięło 80 dzieci z klas 0-III. Najpierw posmarowały one kanapki masłem, a potem obłożyły wędliną, serem czy też pomidorami i innymi warzywami. Uczniom pomagały panie, ale nawet bez ich udziału kanapki wyglądały bardzo apetycznie i ... śmiesznie, gdyż były różne wzory
Udział w akcji w Ogorzelinach wzięło 80 dzieci z klas 0-III. Najpierw posmarowały one kanapki masłem, a potem obłożyły wędliną, serem czy też pomidorami i innymi warzywami. Uczniom pomagały panie, ale nawet bez ich udziału kanapki wyglądały bardzo apetycznie i ... śmiesznie, gdyż były różne wzory
Udział w akcji w Ogorzelinach wzięło 80 dzieci z klas 0-III. Najpierw posmarowały one kanapki masłem, a potem obłożyły wędliną, serem czy też pomidorami i innymi warzywami. Uczniom pomagały panie, ale nawet bez ich udziału kanapki wyglądały bardzo apetycznie i ... śmiesznie, gdyż były różne wzory
Udział w akcji w Ogorzelinach wzięło 80 dzieci z klas 0-III. Najpierw posmarowały one kanapki masłem, a potem obłożyły wędliną, serem czy też pomidorami i innymi warzywami. Uczniom pomagały panie, ale nawet bez ich udziału kanapki wyglądały bardzo apetycznie i ... śmiesznie, gdyż były różne wzory
