Ich zdaniem największym kłamstwem założycielskim III RP było oszustwo polskiej transformacji. - Do 1989 roku byliśmy odcięci od Zachodu - mówiła Joanna Gwiazda - Polacy nie mieli świadomości, czym jest kapitalizm w wydaniu liberałów. Nadużyciem była np. oszukańcza prywatyzacja, kierowana często przez tajne służby PRL.
Cyniczne oblicze kapitalizmu
Andrzej Gwiazda krytykował nie tylko układ „różowych” z „czerwonymi” przy Okrągłym Stole. Zwracał uwagę na cyniczne oblicze polskiego kapitalizmu. - W systemie korporacyjno-kapitalistycznym - tłumaczył - dzieli się koszty na wewnętrzne i zewnętrzne. Jest oczywiste, że każda firma minimalizuje swoje koszty. Jeśli np. w kopalni nie zainstaluje drogich wentylatorów i pracownik zachoruje na pylicę - to już jest jego problem i to są tzw. koszty zewnętrzne. Tak wygląda ta „niewidzialna ręka rynku”.
Bossowie w górę, pracownicy w dół
Andrzej Gwiazda podał przykład USA, gdzie w jednym roku produkt krajowy brutto wzrósł o 12 procent, płace menedżerów o 60 procent, a pracowników spadły o 10 - 20 procent. - „Solidarność” po 1989 roku musiała zostać zniszczona - mówił. - Dlaczego?Bo związki zawodowe nie były na rękę właścicielom, którzy chcieli wyzyskiwać innych.
Czytaj też: Pracownicy PZU drżą o posady
- A dlaczego Polacy się nie zorientowali, że ten nasz kapitalizm brnie w ślepy zaułek? - pytała retorycznie Joanna Gwiazda. - Radziecką pierestrojkę zrobiły służby specjalne z KGB, w polskim procesie pierestrojki też taki był plan. Na początku lat 90. odwiedziliśmy Litwę i pytaliśmy, czy za ich przemianami nie stoi KGB. Dla nich to było oczywiste, natomiast dla Polaków - nie.
Oceniając wczorajszy artykuł w „Gazecie Polskiej”, która twierdzi, że katastrofa smoleńska była rosyjskim zamachem, Joanna Gwiazda powiedziała: - Tak, to był zamach. Polscy piloci nie są samobójcami.
Czytaj też: Przedsiębiorcy będą doradzać w sprawie pracy
Zdaniem małżeństwa Gwiazdów Rosja bezwzględnie wraca do polityki imperialnej.
Dziś o godz. 16 w Bazylice Mniejszej pw. św. Wincentego a Paulo odbędzie się drugie otwarte spotkanie działaczy pierwszej Solidarności z bydgoszczanami.
