Strefa kibica
Możecie do niego zawołać: "Hej, Baby Shaq!" Albo: "Hello, Big Sofo!". To bardzo charakterystyczna postać. Urodził się w Kamerunie, jako syn Greka i Kamerunki. Ma 24 lata, 208 cm wzrostu, a w pewnym okresie jego waga dochodziła do... 170 kg. W niektórych publikacjach można znaleźć, że obecnie to 124 kg, ale nie wierzcie w to! Z reguły nie spada poniżej 140 kg. I przy tym jest świetnym greckim koszykarzem, broniącym obecnie barw Olympiacosu Pireus.
Oko w oko
W czwartek Bydgoszcz zaroiła się od gwiazd koszykówki, bowiem od dzisiaj sześć drużyn rozpocznie w "Łuczniczce" walkę w półfinałowej grupie EuroBasketu. Wczesnym popołudniem w hotelu "City" zakwaterowane były już wszystkie reprezentacje: Francji, Chorwacji, Niemiec, Rosji, Macedonii i właśnie Grecji. Jeśli ktoś będzie miał szczęście, może spotkać na ulicy na przykład Tony Parkera, mistrza NBA z San Antonio Spurs, prywatnie męża znanej amerykańskiej aktorki - Evy Longorii.
Koszykarze już są, ale za to większość kibiców przyjedzie do Bydgoszczy w piątek. Macedończycy nie spodziewali się awansu swojego zespołu do drugiego etapu, więc zostali w Poznaniu, żeby przedłużyć wizy pobytowe w naszym kraju.
Urocze dziewczyny
W czwartek a dworcu można było spotkać zaledwie pojedynczych fanów ekip. Nam się udało porozmawiać z trzema uroczymi dziewczynami: Hanną z Niemiec, Raquel z Hiszpanii i Matsą z Chorwacji. Nie tylko razem podróżują, ale też kibicują jednej drużynie - Chorwacji. Jak to możliwe, skoro pozostałe dwie też jeszcze grają w mistrzostwach? - Bo Chorwaci fajnie grają. A do tego są wysocy i przystojni - tłumaczyły Hanna i Raquel. Dziewczyny, co oczywiste, Chorwatów uważają za faworytów rozgrywek w grupie E. - Ale dobrzy są jeszcze Francuzi i Grecy - zauważa Matsa, a jej koleżanki dorzucają także Macedończyków, Niemców i Rosjan. - Wychodzi na to, że wszyscy będą groźni - konkludują ze śmiechem fanki, dla których jest to pierwsza wizyta w Bydgoszczy. - Dlatego nie poprzestaniemy na oglądaniu meczów i siedzeniu w restauracjach, ale zamierzamy też trochę pozwiedzać - zapowiadają.
Od czwartku w Bydgoszczy działają dwa miasteczka koszykarskie. Jedno przed "Łuczniczką", drugie przed galerią "Drukarnia". - Poszliśmy za głosem kibiców, którym w poprzedniej fazie brakowało atmosfery mistrzostw w centrach miast - tłumaczy ustawienie tego drugiego Paulina Rybak, koordynatorka EuroBasketu w Bydgoszczy.
Miasteczko przy ul. Gdańskiej działa pod patronatem "Gazety Pomorskiej". Od piątku można będzie oglądać tam na telebimie mecze Polaków i drużyn grających w "Łuczniczce". Transmisjom towarzyszyć będą koncerty. W piątek zaśpiewa Agnieszka Zawidzka, w sobotę zagra Little Wing, w poniedziałek Abbey Road, a w środę Big Band Pałacu Młodzieży. Miasteczko jest czynne w godz. 13-23.