https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Happening senatora Jana Rulewskiego przed cukrownią w Kruszwicy

(AB)
Senator Jan Rulewski podczas dyżuru polowego przed cukrownią w Kruszwicy
Senator Jan Rulewski podczas dyżuru polowego przed cukrownią w Kruszwicy Nadesłane
Senator Jan Rulewski zorganizował dziś w Kruszwicy przed cukrownią należącą do Krajowej Spółki Cukrowej protest w postaci happeningu - dyżuru polowego.

Zademonstrował w ten sposób swój sprzeciw wobec braku zgody zarządu KSC na spotkanie z nim i przedstawicieli cukrowni, dotyczące "najnowszych decyzji premiera Morawieckiego, potwierdzonego w odpowiedzi na oświadczenie senackie senatora Jana Rulewskiego, że nie będą rozprowadzane wśród plantatorów buraka cukrowego oraz pracowników cukrowni akcje tej spółki".

Zdaniem senatora, stanowi to złamanie ustawy uwłaszczeniowej. J. Rulewski podkreśla, że od kilku lat wspiera załogę i plantatorów. Jest przeciwny tworzeniu "narodowego holdingu spożywczego". Ponieważ, jak podkreśla, nie zgodzono sie na ustawowe prawo parlamentarzysty do spotkania, zorganizował dyżur polowy przed cukrownią w Kruszwicy - oddziale KSC. Rozmawiał z pracownikami i emerytami tej fabryki. J. Rulewski twierdzi, że kondycja KSC jest fatalna, co jest wynikiem zaniedbań PiS, które nie przygotowało spółki do nowych zadań, za to obstawiło władze firmy swoimi ludźmi.

Wideo: Jak nie zatruć się grzybami

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska