Na czym polega pani praca?
Mam 18-letnie doświadczenie jako położna, jestem magistrem położnictwa, doradcą laktacyjnym, mam specjalizację z pielęgniarstwa położniczego. Przez wiele lat pracowałam w lęborskim szpitalu, a teraz pracuję w niepublicznym zakładzie opieki zdrowotnej jako samodzielna położna środowiskowa i rodzinna na terenie gmin Łeba, Wicko i Nowa Wieś Lęborska. Opiekuję się mamami w okresie okołopołogowym i w połogu oraz ich dziećmi. Prowadzę też szkołę rodzenia, w której przygotowuję przyszłe mamy do porodu i opieki nad niemowlakiem. Przy tym wszystkim współpracuję z kompetentnymi lekarzami, podpowiadam młodym rodzicom, jak załatwić formalności związane z ubezpieczeniem dziecka czy z załatwieniem becikowego.
To zawód wymagający dużego zaangażowania, nie myślała pani o innej pracy?
To najpiękniejsza praca, jaką można sobie wymarzyć. Kiedyś chciałam zostać fizjoterapeutką, ale nie potrafię pływać, więc nie zdałabym egzaminów. Poszłam do szkoły pielęgniarskiej. Dziś wiem, że nie ma piękniejszego momentu niż łzy mamy, kiedy kładzie się jej na piersi nowo narodzone dziecko. Ta praca, owszem, jest absorbująca, rodzice potrafią dzwonić o czwartej rano, gdy mają problem z dzieckiem. Zawsze staram się im pomóc. Wiem, że dzięki moim umiejętnościom uratowałam życie kilkorga maluchów. Uwielbiam swoją pracę.
Pamięta pani pierwsze dziecko, które powitała na świecie?
Oczywiście, to był duży chłopiec, ważył 4, 710 kg. Mama bardzo się męczyła i nie mogła urodzić siłami natury. Dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie. Teraz też mam często satysfakcję, gdy na ulicy spotykam panie z dziećmi i te mamy opowiadają im, że urodziły się dzięki mojej pomocy. Mam 18-letni staż i zdarzyło mi się też już przyjmować na świat dzieci dziewcząt, które rodziły się przy mnie.
Standardy w tym zawodzie się zmieniają, musi się pani cały czas dokształcać?
Koniecznie, w dobie internetu przyszłe mamy mają ogromną wiedzę o ciąży i porodzie, ale i mnóstwo pytań, na które muszę umieć odpowiedzieć. Podnoszę też kwalifikacje, np. teraz robię kurs pilatesu dla ciężarnych.
>>> HIPOKRATES 2017- ZAGŁOSUJ na najlepszych w branży medycznej! GŁOSOWANIE <<<
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"