https://pomorska.pl
reklama

Historia deskorolki

(d-ka)
Kto wynalazł skateboard? Nie wiadomo. Natomiast o dacie narodzin deskorolki krążą rozmaite legendy. W sklepach pojawiła się w połowie lat sześćdziesiątych.

     Pierwsza deskorolka powstała prawdopodobnie w latach pięćdziesiątych. Wówczas to osoby uprawiające surfing u wybrzeży Kalifornii wymyśliły, aby przerobić wrotki i przymocować je do drewnianej deski. Wykonały więc rodzaj narty do surfingu po asfalcie.
     Surfing po asfalcie
     
Najpierw surfingowcy używali skateboardów głównie do "surfingu chodnikowego". Podobnie jak w tym morskim, jeździło się boso. Skateboarding ma więc swe korzenie zarówno w surfingu, jak i jeździe na wrotkach.
     Pierwsze deskorolki były wąskie (o szerokości ok. 10 cm) i krótsze od dzisiejszych. Udoskonaliło je wprowadzenie kicktailu. Na końcu deski dodano jeden element. Stawiając tam nogę można było unieść przód do góry i dzięki temu manewrować w czasie jazdy.
     W połowie lat sześćdziesiątych ukazały się w sprzedaży pierwsze fabryczne deskorolki. Były to drewniane deski o grubości kciuka, z wąskimi żeliwnymi ośkami i kółkami z twardej gumy.
     Wówczas ze zwykłej jazdy ukształtowały się odmiany: freestyle, slalom, downhill, skoki wzwyż i w dal: skateboard stał się samodzielną dyscypliną sportu.
     W latach siedemdziesiątych nauczono się pokonywać za pomocą deski ukośne podjazdy, wzniesienia, czy małe zagłębienia, m.in. w wyschłych kanałach. Tak powstał bankstyle, z którego później rozwinął się skating "pionowy" - verticalskating.
     Bezpiecznie wylądować
     
W Kalifornii do trenowania służyły początkowo tzw. backyardpools: puste baseny pływackie, których ściany, inaczej niż w Europie, są zaokrąglone. Jadąc z wystarczającą prędkością i odpowiednią porcją odwagi, można było dotrzeć do krawędzi. Krzywizna boków okazałą się jednak za duża. Zbyt trudno było tak się wybić do krawędzi, żeby bezpiecznie wylądować i nabrać mocnego rozpędu, po jednej i drugiej stronie basenu dojechać do krawędzi. Kiedy okazało się, że w USA skateboarding rozwija się - zaczęły powstawać pierwsze tereny sportowe. Znalazły się tam specjalne tory z łagodnymi krzywiznami oraz skocznie do free- i bankstyleu. Do początku lat osiemdziesiątych parki te były głównymi miejscami spotkań deskorolkowów.
     Aby zapewnić bezpieczniejsze i stabilniejsze utrzymanie się na desce, zaczęto je robić szersze. Ponadto odkryto, że kółka z tworzyw poliuretanowych są szybsze i bardziej przyczepne niż gumowe. Boso jeździli już tylko ci zdecydowanie bardziej odważni. Pozostali założyli trampki.
     Mimo to skateboarding pozostał pozostał tylko przejawem mody i nie uznano go za poważną dyscyplinę sportową. Podczas jednego z martwych sezonów zimowych, skating został prawie zapomniany. Wiele torów i skoczni zamknięto. Czasopisma zaczęły pisać o BMX-ach i rolkach. Ale w Stanach Zjednoczonych i Europie pozostał krąg fanów skateboardów. Doskonalili jazdę, wydawali własne pismo, konstruowali deskorolki i budowali urządzenia. Właśnie wtedy powstały znane dziś halfpipey. Były tańsze i łatwiejsze do zbudowania niż baseny.
     Wielki powrót
     
Od połowy lat 80-tych zaczęto znowu interesować się skateboardingiem. Nastąpił wręcz drugi deskorolkowy boom, który wszystko co było wcześniej usunął w cień. Wprowadzano coraz to nowe sposoby jazdy i tak pozostało do dziś.
     Najnowszą odmianą skateboardingu jest znany od ok. 1988 r. minirampskating. Miniramp jest zmniejszonym halfpipeem, którego ściany nie dochodzą do pionu. Jazda na minirampach spowodowała także ogromny postęp w rozwoju różnych akrobacji.
     Są ludzie, bez których skateboarding nie był by tym, czym jest dziś. Wielu sławnych skaterów stało się wręcz idolami, np. legendarny Tony Alya, który wsławił się lotem nad 7 beczkami po benzynie czy jego imiennik, Tony Hawk, znany z posiadania największych stóp wśród skaterów.

Biznes

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Ardanowski: - Moje poparcie mogło przechylić szalę w II turze wyborów

Ardanowski: - Moje poparcie mogło przechylić szalę w II turze wyborów

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska